Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie z udziałem podopiecznych Vincenta Kompany'ego, którzy już jutro wracają do akcji w rozgrywkach Champions League.
Po tym jak w ubiegłą sobotę monachijczycy pokonali na własnym podwórku VfL Wolfsburg 3:2, już w najbliższą środę podopieczni Vincenta Kompany’ego powalczą w rozgrywkach Ligi Mistrzów UEFA z ekipą Feyenoordu Rotterdam.
W związku z nadchodzącym bojem w Champions League, na łamach niemieckiego ,,Bilda”, swoje zdanie wyraził członek zarządu do spraw sportu FCB, czyli Max Eberl, który dał jasno do zrozumienia, że celem FCB jest zwycięstwo i trzy punkty.
- Udajemy się do Rotterdamu z jasnym celem - wygrać i uniknąć walki w play-offach. Zdajemy sobie jednak sprawę, że to będzie skomplikowane spotkanie. Znam ten klub już bardzo dobrze - w końcu jako dyrektor sportowy Gladbach, często tam jeździłem oglądać ich graczy - powiedział Eberl.
- Na domiar wszystkiego ich fani są oddani i dopingują swój klub ze wszystkich sił. Musimy przede wszystkim kontrolować mecz, co zwiększy naszą jakość. Ale koniec końców przyjdzie nam zagrać na trudnym terenie z wymagającym zespołem i jego pełnymi pasji fanami - podsumował Max Eberl.
Dla Bayernu Monachium będzie to zarazem przedostatni mecz w fazie ligowej Ligi Mistrzów. W ostatniej kolejce monachijczycy zmierzą się jeszcze przed własną publicznością z ekipą Slovanu Bratysławy.
Komentarze