Latem 2019 roku na Allianz Arenę za rekordowe 80 milionów euro trafił Lucas Hernandez. Niestety wskutek problemów zdrowotnych Francuz nie odnalazł się jeszcze zbyt dobrze w nowym otoczeniu.
Liczne problemy zdrowotne w sezonie 2019/20 sprawiły, że Francuz nie miał okazji zaprezentować w pełni swojego potencjału i umiejętności. Licząc wszystkie rozgrywki Hernandez rozegrał do tej pory 21 spotkań dla bawarskiego klubu (spędził na boiskach raptem 992 minut).
W ostatnim czasie na francuskiego defensora spadła ogromna fala krytyki, zaś wiele osób jest przekonanych, że Bayern popełnił wielki błąd kupując 24-latka za 80 milionów euro. Niedawno swoje zdanie nt. Lucasa wyraził legendarny Stefan Effenberg, który nie traci nadziei w obrońcę FCB.
− Zainwestowano w niego wiele pieniędzy i dostrzegam w Lucasie sporo potencjału. Dlatego też nie sprzedawałbym go już teraz – powiedział Stefan Effenberg.
− Najlepiej byłoby zobaczyć jak poradzi sobie w kolejnym półroczu lub całym sezonie, po dobrze przepracowanym obozie przygotowawczym, kiedy już będzie w pełni zdrowy. Mając na swojej pozycji Daviesa i Alabę nie jest mu łatwo. To ważne, aby klub przedyskutował z nim plany na przyszłość – mówił dalej.
− Musi wiedzieć, jakie posiada perspektywy, ponieważ posiada umowę do 2024 roku. Mistrz Świata nie może zadowolić się rolą rezerwowego, to oczywiste. Życzę mu i chciałbym zarazem, aby pozostał w pełni sprawny. Nie został Mistrzem Świata bez powodu – podsumował Niemiec.
REKLAMA
W najbliższej kolejce, kiedy to Bayern zagra z ekipą S.C. Freiburg, na lewym boku obrony najpewniej przyjdzie nam oglądać w akcji Lucasa, po tym jak czerwoną kartką w poprzednim meczu z Werderem Bremą ukarany został Alphonso Davies.
Komentarze