Jako że w mediach od dłuższego czasu spekuluje się o dalszej przyszłości Roberta Lewandowskiego, pojawia się również sporo plotek nt. możliwych następców Polaka w Monachium.
Podczas gdy Polak jest łączony między innymi z Barceloną oraz Paris Saint-Germain, to z ekipą rekordowego mistrza Niemiec łączy się chociażby takich napastników jak Sasa Kalajdzic, Darwin Nunez czy też Benjamin Sesko.
Niemniej jednak zdaniem legendy FCB i niemieckiej piłki – Stefana Effenberga – godnym następcą Roberta Lewandowskiego (jeśli ten odszedłby latem) byłby Patrick Schick z Bayeru 04 Leverkusen. Innym kandydatem „Effe” jest z kolei Timo Werner, który w przeszłości był już bliski przenosin do Bayernu.
− Jeśli miałbym wskazać następcę Lewandowskiego w Bayernie, to byłby to Patrik Schick z Bayeru. On rozwija się znakomicie i w tym sezonie zdobył już 20 bramek. Uważam, że byłby dobrym następcą Lewandowskiego – powiedział Effenberg.
− Zagwarantowałby Bawarczykom 25-30 bramek w sezonie w Bundeslidze dzięki podaniom od Jamala Musiala, Kingsleya Comana, Thomasa Muellera, Leroya Sane, a może nawet Serge'a Gnabry'ego – mówił dalej.
− Gdyby jednak nie udało się z Schickiem, to jest jeszcze Timo Werner z Chelsea – podsumował Stefan Effenberg.
REKLAMA
Podczas gdy Patrik Schick (niedawno przebył kontuzję) w 27 meczach zdobył 20 bramek i 3 asysty dla Bayeru 04 Leverkusen w sezonie 2021/22, to Timo Werner może pochwalić się 33 meczami, 11 trafieniami oraz 6 asystami dla Chelsea.
Komentarze