„Czy Bundeslidze grozi monotonia? Bayern bez dwóch zdań dominuje w lidze, a najwięksi konkurencji: Dortmund i Leverkusen cieniują. Nie wierzę też w długotrwałą stabilną formę Werderu Brema, który obecnie jest największym rywalem Bawarczyków.
Oczywiście Bayern się wzmocnił kupując takich zawodników jak Rafinha, Boateng czy Neuer. Jednak dla mnie różnicę w tym klubie robi osoba Juppa Heynckesa. Pracowałem z nim w Gladbach oraz widziałem jaki był w Monachium w latach 90-tych. Teraz mam praktyki w Bayernie i widzę to wszystko ponownie z bliska. Jupp Heynckes, który jest najstarszym trenerem Bundesligi się zmienił! Dawniej nie potrafił się tak obchodzić z porażkami. Kiedyś zbyt mocno zaciskał linę i piłkarzom dawał za mało swobody. Teraz sprawia on aby piłkarze czerpali radość z gry. Każdy z nich dostaje swoje pole swobody – zawodnicy odwdzięczają mu się za to dobrą grą”.
Najlepiej widać to po Francku Ribery, u którego czuć radość z gry. Jupp Heynckes może sobie jeszcze raz spełnić marzenie i wygrać Ligę Mistrzów. Ten cel daje mu swobodę, której mu zawsze brakowało. Ważne jest by pozostał autentyczny, że wygrane lub porażki go nie zmienią. Przykład van Gaala pokazuje jak ważne są ludzie składniki. Przy obecnej prezentacji Juppa Heynckesa jestem pewny, że nic się w tej sprawie nie zmieni. Jestem tez przekonany, że będzie sobie dobrze radził w razie wpadek. Zawodnicy też mają duży wpływ na to jak się zachowuje trener”.
Komentarze