Mundial w Meksyku jest już rozdziałem zamkniętym. Będzie to wyjątkowo piękna karta w biografii kaptana reprezentacji Niemiec U17 - Emre Cana. Młody Bawarczyk wywalczył brązowy medal.
Niemcy, po fenomenalnym spotkaniu, pokonali reprezentację Brazylii 4:3. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Jako pierwszy, w 20. minucie na listę strzelców wpisał się zawodnik Bayeru Leverkusen - Okan Aydin. Zaledwie dwie minuty wystarczyły Canarinhos, aby za sprawą Wellingtona wyrównać stan meczu. Brazylijczycy przyspieszyli, czego efektem były dwie bramki Adryana (29' i 33'), z czego jedna po haniebnie wymuszonym rzucie karnym. Niemcy nie złożyli jednak broni, i jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę zdobył zawodnik BVB - Koray Günter. Po przerwie strzelali już tylko Niemcy - najpierw w 55. minucie Levent Ayçiçek z Werderu Brema, a w 66. minucie decydujące trafienie zaliczył strzelec bramki otwierającej spotkanie, czyli Aydin.
Emre Can niestety nie mógł wystąpić od pierwszych minut. Powodem jego nieobecności był uraz, którego nabawił się kilka dni wcześniej w przegranym meczu z Meksykiem. Steffen Freund pozwolił jednak kapitanowi swojej drużyny na wejście na boisko w ostatnich minutach meczu.
W finale, który został rozegrany dwie godziny później, Meksykanie pokonali Urugwaj 2:0.
SKRÓT MECZU O TRZECIE MIEJSCE
Komentarze