Prezydent Bayernu Monachium Uli Hoeness w ostatnim czasie ma duże powody do zadowolenia - zdobycie przez zespół mistrzostwa jesieni, wyjście z pierwszego miejsca w trudnej grupie Ligi Mistrzów oraz jeden z mniej wymagających rywali wylosowanych w fazie pucharowej Champions League. To wszystko sprawiło, iż Uli obiecał piłkarzom premię za wygraną z VfL Bochum w Pucharze Niemiec, wielkiego całusa Juppowi Heynckesowi oraz świetlaną przyszłośc fanom FCB.
W czasie odwiedzin fan klubu Red Baroons Hoeness zaskoczył kibiców podając, że spłata kredytu wziętego na budowę Allianz Arena nie zakończy się jak planowano w 2025 roku, lecz w przeciągu "pięciu lub sześciu" lat. "To oznacza, że będziemy mogli inwestowac w drużynę o 25 mln więcej w każdym roku" powiedział prezydent Bayernu. "Wówczas nie będzie rywalom łatwo nas pokonac" uważa żywa legenda bawarskiego klubu.
Z tymi dodatkowymi funduszami - zdaniem Uliego - FC Bayern będzie mógł zaliczac się do ścisłego grona najlepszych klubów na świecie i rywalizowac na równi z takimi ekipami jak FC Barcelona czy Real Madryt.
www.sport.de
Komentarze