Od lutego trwają już poszukiwania nowego trenera Bayernu Monachium. Ale jak mawiał klasyk… Póki co prace te „idą jak krew z nosa”.
Na ten moment wiadomym jest, że monachijczykom odmówiło już
kilku kandydatów, zaś wśród nich można wymienić przede wszystkim Xabiego Alonso,
Juliana Nagelsmanna oraz Ralfa Rangnicka.
Co więcej w ostatnich dniach pojawiło się wiele pogłosek i
spekulacji, że Thomas Tuchel może ostatecznie zostać dłużej w Monachium, ale koniec
końców i ten plan nie powiódł się, albowiem niemiecki szkoleniowiec nie dogadał
się z „Bawarczykami”…
W związku z tym monachijczycy mieli jakiś czas temu zwrócić
się do Rogera Schmidta z Benfiki, który również ma przeszłość w Bundeslidze.
Schmidt powiedział „nie”
Jak poinformował niemiecki dziennikarz Christian Falk z
niemieckiej redakcji „Bild”, po odmowie ze strony Tuchela, mistrzowie
Niemiec postanowili zgłosić się do Rogera Schmidta i zapytać go, czy byłby on
zainteresowany posadą szkoleniowca w bawarskim klubie.
Niemniej jednak 57-latek odmówił i podkreślił, że skupia się
w pełni na swojej pracy w Benfice… Niemiec jest więc kolejnym trenerem po
wspomnianych wyżej osobach, który nie jest zainteresowany „pracą” w Monachium.
Komentarze