Rummenigge: Stary format KMŚ był nudny

Jak już dobrze wiemy, po zakończeniu sezonu ligowego 2024/25, Bayern i wiele innych klubów będą rywalizować w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Dokładnie 15 czerwca 2025 roku wystartuje nowy format Klubowych Mistrzostw Świata, który potrwa do 13 lipca 2025 roku. Gospodarzem turnieju będą Stany Zjednoczone, zaś 32 drużyny będą rywalizować o awans do fazy pucharowej w ośmiu grupach.

Co do nowego formatu KMŚ, na łamach portalu „Sport1” swoje zdanie wyraził Karl-Heinz Rummenigge, który uchodzi za jednego z wielu zwolenników tego turnieju w nowej odsłonie. Zdaniem legendarnego prezesa FCB, nadchodzące rozgrywki nie będą już tak nudne, jak dotychczas.

– Stary format stał się nieco nudny. Jeśli pozwolono Ci wziąć udział, podróżowałeś tam jako zwycięzca Ligi Mistrzów i wiedziałeś, że w normalnych okolicznościach będziesz miał na pokładzie jeszcze jedno trofeum podczas lotu powrotnego – powiedział Rummenigge.

– Teraz to się radykalnie zmieni. Klubowe Mistrzostwa Świata to teraz naprawdę trudny turniej. 32 drużyny! A jakość, która tam jest - z dwunastoma najlepszymi europejskimi drużynami - będzie wyzwaniem – dodał.

– To cud świata, co stało się w FIFA. Zrezygnowano z rozgrywek zwanych Pucharem Konfederacji na rzecz rozgrywek klubowych. To się nigdy wcześniej nie zdarzyło - ani w UEFA, ani w FIFA. Trzeba niemal podziękować prezydentowi FIFA Gianniemu Infantino za to, że był na to gotowy. Jestem również pewien, że ten format będzie interesujący. To będzie bardzo interesujący turniej, który czeka nas wszystkich – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.

REKLAMA

Jeśli mowa o pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec, to podopieczni Vincenta Kompany’ego powalczą w grupie C z takimi zespołami jak Auckland City (Nowa Zelandia), Boca Juniors (Argentyna) oraz Benfica (Portugalia).