Jeśli pod uwagę weźmiemy doniesienia z ostatnich kilku tygodni, to wiele wskazuje na to, że latem przyszłego roku z klubem pożegna się David Alaba.
Na ten moment nie wiadomo jak dalej potoczy się temat dalszej przyszłości austriackiego defensora, ale jak już wiemy mistrzowie Niemiec wycofali swoją ofertę i póki co nie są planowane żadne dalsze rozmowy w kwestii przedłużenia kontraktu.
Media co rusz przypominają, że w styczniu agenci Davida Alaby będą mogli rozpocząć rozmowy z innymi klubami. Niemniej jednak mówi się, że upragniony kierunek zawodnika, czyli Real Madryt, nie jest w stanie spełnić wysokich żądań finansowych 28-latka.
Gdzie zatem mógłby trafić Austriak, gdyby koniec końców „Bawarczycy” nie osiągnęli żadnego porozumienia z piłkarzem i jego przedstawicielami? Według ostatnich informacji Christiana Falka, jednym z potencjalnych celów może być londyńska Chelsea.
W trakcie swojego ostatniego podcastu „The English Week”, dziennikarz niemieckiego „Bilda” zdradził, że Pini Zahavi w styczniu ma zamiar rozpocząć rozmowy z Anglikami w sprawie potencjalnego transferu latem 2021 roku. Nie jest również żadną tajemnicą, że Izraelczyk posiada bardzo dobre kontakty z „The Blues”.
Spekuluje się także, że inną opcją dla agenta Alaby jest Paris Saint-Germain, jednakże sam defensor nie chce przenosić się do Paryża.
Z kolei jak wynika z informacji „Sport1”, agenci 28-latka mieli zapewnić, że nie są w kontakcie z Zinedinem Zidane. Ponadto Florian Plettenberg dodaje jeszcze, że nie są prowadzone żadne rozmowy z innymi klubami i nie pojawiła się żadna konkretna oferta.
Komentarze