Myśląc o przyszłym Mistrzu Niemiec, myślę o Bayernie. Na papierze nikt nie może im zagrozić, tylko oni sami mogą sprawić, że tytuł zdobędzie inna drużyna. Jestem tak przekonany o sile monachijskiej drużyny, bo w ostatnich miesiącach i tygodniach zrobili wiele dobrego.
Zatrudniając van Gaala, Bawarczycy zyskali trenera na najwyższym, światowym poziomie, który zdobywał doświadczenie w dobrych klubach. On jest prawdziwym szefem, to jest niezbędne po doświadczeniach z Klinsmannem.
Bayern już był naszpikowany gwiazdami, a jeszcze sprowadzono kilku znanych piłkarzy, przede wszystkim Mario Gomeza. Już od dawna wierzę w jego potencjał. Uważam, że dobrze zrobił, że nie przeniósł się za granicę. Bayern jest wielkim klubem w Europie, nikt nie potrzebuje grać za granicą, chyba że o tym marzy. Chętnie oglądałbym Klose razem z Gomezem w ataku.
Uważam także, że Bayern nie powinien sprzedawać Luci Toniego. On jest napastnikiem, który przyda się w wielu sytuacjach podczas tego sezonu, również w Lidze Mistrzów. Olic również bardzo się przyda.
Timoschtschuk to wspaniały piłkarz, który z pewnością podniesie jakość Bayernu. Nie zastanawiam się czy właściwe jest, że za van Gaala Lahm zmieni lewą na prawą stronę. Lahm jest tak dobrym piłkarzem, że poradzi sobie na każdej z tych pozycji.
Dla mnie najważniejszym pytaniem jest, czy sprawdzi się sprowadzony z Heerenven Pranjic.
Bardzo dobrze, że Bawarczykom udało się zatrzymać Ribery`ego. Wierzę, że mimo całego zamieszania wokół niego, przed Francuzem bardzo dobry sezon. Jeśli zależy mu na Mistrzostwie Świata z reprezentacją Francji, musi grać dobrze. Real musi sobie teraz odpuścić.
To był również sygnał dla innych zawodników, że nawet za ogromne pieniądze, nawet za niewyobrażalną sumę odstępnego, zarząd nie pozwoli odejść żadnemu piłkarzowi, jeżeli nie będzie tego chciał. Nikt nie ma teraz takiej kadry jak Bawarczycy, dlatego mistrzostwo jest obowiązkiem!
Eksperci uważają, że słabym punktem drużyny jest bramkarz. Nie wyciągałbym aż tak daleko idących wniosków. Rensing i Butt są dobrymi bramkarzami w Bundeslidze, jednak na Ligę Mistrzów może to być za mało.
Na koniec mam jeszcze tylko jedno życzenie: by Schweinsteiger grał bardziej stabilnie.
Felieton Güntera Netzera dla bild.de
Źródło: bild.de
Komentarze