Stadion Tivoli pozostanie w tym sezonie niezdobytą twierdzą przez FC Bayern. Bawarczycy w przeciągu dwóch miesięcy dwa razy ulegli na tym obiekcie miejscowej drużynie Alemanni Aachen – najpierw w Pucharze Niemiec dzisiaj w spotkaniu Bundesligi. Mistrz Niemiec poległ 0:1 przed ponad 20-sto tysięczną publicznością.
Na trzy dni przed meczem z Realem Madryt w rozgrywkach Ligi Mistrzów ex-Bawarczyk Alex Klitzpera swoją bramką przyczynił się do siódmej porażki w sezonie FCB. Tym samym Bayern nie zdołał wykorzystać okazji do odrobienia punktów do Werder Brema i Schalke 04, które także potraciły „oczka” w tej kolejce. Zaś już jutro 1.FC Nuernberg będzie miało okazje zbliżyć się do drużyny ze stolicy Bawarii na 1 punkt.
Trzy zmiany
Ottmar Hitzfeld dokonał trzech zmian w porównaniu do pojedynku z Arminią. Do składu powrócił Bastian Schweinteiger oraz Willy Sagnol, który ostatnio narzekał na problemy z kolanem. Jednak niespodziewanie Francuz zajął miejsce prawego pomocnika, zaś w obronie zagrał Hasan Salihamidzic. Od pierwszego gwizdka na boisku obecny był Roque Santa Cruz, co oznaczało, że od składu odsunięci zostali Lukas Podolski, Ali Karimi oraz Andreas Ottl.
„Aachen robi w obronie często błędy, chcemy to wykorzystać” powiedział przed meczem trener FCB. Słowa szkoleniowca do serca wzięli sobie piłkarze, którzy od razu rzucili się do ataku. Już w 7. minucie bardzo bliski powodzenia był Roy Makaay, ale piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego minimalnie przeleciała obok słupka Alemanni.
Klitzpera trafia do bramki
Gospodarze nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Jedynym efektem ich gry był rzut rożny w 10, minucie spotkania. Jednak jak się okazało, wystarczyło to gospodarzom, aby pokonać Olivera Kahna. W zamieszaniu w polu karnym zimną krwią wykazał się tylko Klitzpera i przy dużym szczęściu posłał piłkę do siatki Bayernu.
W związku z tym Aachen, które nastawiło się na kontry, miało teraz idealną pozycję wyjściową przed resztą częścią spotkania. Gospodarze nie potrafili za bardzo wyjść z własnej połowy, zaś goście napierali. Jednak ani Makaay (18.), ani Santa Cruz (20.) oraz Mark van Bommel nie potrafili trafić między dwa słupki bramki Alemanni.
Okazje do wyrównania
Najlepszą szansę na wyrównanie Bawarczycy zmarnowali w 26. minucie. Wówczas golkiper Alemanni Stephan Straub skiksował przed polem karnym, do piłki dopadł Santa Cruz, który miał przed sobą pustą bramkę. Paragwajczyk oddał strzał na bramkę, jednak w ostatniej sekundzie tor lotu futbolówki zmienił Klitzpera.
Kolejne okazje marnowali Makaay i Lucio. Uderzenie napastnika FCB z 11 metrów wybronił w świetny sposób Straub (31.), zaś Brazylijczyk w 41. minucie trafił tylko w boczną siatkę. Mimo bilansu w ilości strzałów 13:6 dla FCB to jednak tylko i wyłącznie wielka klasa Kahna pozwoliła mu wybronić sytuację, która powinna się zakończyć podwyższeniem prowadzenia przez Alemannię, kiedy to w dogodnej sytuacji w 40. minucie znalazł się Jan Schlaudraff.
Hitzfeld stawia na ofensywę
Trener Hitzfeld natychmiast zareagował na ten brak skuteczności w ataku. Zamieniał Santa Cruza na Claudio Pizarro, jednak zabieg ten się nie udał, gdyż poprawy gry nie można było zaobserwować. Bawarczycy co prawda dominowali i nadawali tempo grze, ale gospodarze nękali mistrzów Niemiec groźnymi kontrami. W 50. minucie Van Bommel ocalił swoją drużynę od straty gola po uderzeniu Vedada Ibisevica, zaś kolejne okazje mieli Sascha Dum (57.) i Schlaudraff (63.).
Pomimo przewagi Bayernu, piłkarze prowadzeni przez Hitzfelda nie mogli przebić się pod same pole karne Alemanni, a efektem tego było mało sytuacji podbramkowych. Bardzo dobrą okazję na doprowadzenie do remisu miał Schweinsteiger, ale pomocnik FCB z ośmiu metrów pomylił się o kilka centymetrów. W 70. minucie za Sagnola został wprowadzony trzeci napastnik Lukas Podolski, zaś 6 minut później Van Bommela zmienił Mehmet Scholl.
Straub mocno trzyma 3 punkty
Mimo tych zmian skuteczność w ataku
nadal była mizerna. Straub wspiął się na wyżyny swoich
możliwości i powstrzymał uderzenia Makaaya (76.), Scholla (85.) i
Pizarro (87.). Holender próbował w doliczonym czasie gry
pokonać bramkarz Aachen, jednak mecz zakończył się wynikiem 0:1.
Alemannia Aachen - FC Bayern 1:0 (1:0)
Alemannia Aachen: Straub - Stehle, Herzig, Klitzpera, Leiwakabessy - Lehmann (76. Heidrich), Plaßhenrich, Reghecampf - Rösler, Schlaudraff (90. Fiel) - Ibisevic (56. Dum)
FC Bayern: Kahn - Salihamidzic, Van Buyten, Lucio, Lahm - Sagnol (70. Podolski), Demichelis, Schweinsteiger, Van Bommel (61. Scholl) - Makaay, Santa Cruz (46. Pizarro)
Rezerwowi: Rensing, Görlitz, Karimi, Hargreaves
Sędzia: Manuel Gräfe (Berlin)
Widzów: 20.832 (ausverkauft)
Bramka: 1:0 Klitzpera (10.)
Zółte kartki: Klitzpera, Plaßhenrich, Dum / Van Buyten, Schweinsteiger, Sagnol, Salihamidzic, Demichelis
www.fcbayern.de
Komentarze