Siedem dni trwało zgrupowanie Bayernu Monachium w Doha w Katarze. Bawarczycy wczoraj wieczorem zgodnie z planem wrócili Niemiec, aby dalsze przygotowania prowadzić już przy Saebener Strasse. "Można było zaczerpnąć tak naprawdę trochę powietrza, kiedy w minionej rundzie grało się praktycznie co trzy dni" powiedział Pep Guardiola, który następująco ocenił postawę zawodników: "Piłkarze jak zawsze dobrze trenowali, a do tego do składu wrócili David Alaba oraz Arjen Robben. Warunki są w Doha cudowne. Było perfekcyjnie".
Zadowolony z przepracowanego okresu był również Holger Badstuber: "Mamy za sobą ciężkie treningi, ale jest to niezbędne. Zrobiliśmy pierwszy krok w dobrym kierunku. Takie zgrupowania są również po to, aby osiągać swoje granice. To właśnie zrobiliśmy i każdy z nas ma teraz ciężkie nogi". Hiszpański szkoleniowiec ma dodatkowe powody do radości - do zdrowia wracają bowiem jego podstawowi gracze jak Alaba czy Robben. "Mamy coraz więcej zdrowych piłkarzy co sprawia, że nasza ławka się powiększa. Daje nam to większe szanse na wygranie tytułów" zauważył z kolei Xabi Alonso.
Mimo sporego entuzjazmu Guardiola stara się tonować optymistyczne nastroje. Katalończyk bowiem uważa, że do najlepszych na świecie jeszcze brakuje jego zespołowi. "Nie jesteśmy przygotowani na wygranie Ligi Mistrzów. Potrzebujemy zrobić jeszcze jeden krok do przodu, musimy poprawić pewne detale" mówi Pep, którego marzeniem jest dominacja na placu gry przez pełne 90 minut i wierność swojemu stylowi nawet w przypadku straty gola.
A wejście na wyższy poziom w drugiej rundzie sezonu jest niezbędne, bowiem FCB czekają ogromne wyzwania. W Lidze Mistrzów przyjdzie się im mierzyć z Juventusem Turyn, który zdaniem Guardioli "jest bardzo, bardzo trudnym rywalem. Można mieć udany sezon w Bundeslidze czy Pucharu Niemiec. Jednak w Champions League słabe 45 minut przekreślają szanse na tytuł". Dlatego też Pep nie zamierza tracić czasu i już w czwartek przygotowania będą kontynuowane w stolicy Bawarii. "Mamy jeszcze tydzień i do tego mecz towarzyski" dodał Hiszpan. Thomas Muller na sam koniec powiedział: "Wszystko toczy się wokół 22. stycznia, aby rozgrać dobre spotkanie. Wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze".
www.fcb.de
Komentarze