Po wielu tygodniach intensywnych przygotowań, do akcji w żeńskiej Bundeslidze dzisiejszego popołudnia powracają zawodniczki Bayernu Monachium.
Po tym jak tydzień temu odwołano spotkanie FCB Frauen z Turbine Potsdam, już dziś o 13:00 monachijki rozegrają swoje pierwsze oficjalne spotkanie o stawkę w 2023 roku.
Rywalkami zespołu prowadzonego przez Alexandra Strausa będzie drużyna Eintrachtu Frankfurt, która po ostatniej kolejce awansowała na drugą lokatę w tabeli żeńskiej Bundesligi. Miejscem tego pojedynku ligowego będzie z kolegi stadion na terenie Campusu.
− Frankfurt to bez wątpienia bardzo silny rywal. Mają kilka reprezentantek w swojej drużynie. Jesteśmy jednak lepiej przygotowani niż w pierwszym meczu z SGE, bo pracujemy już ze sobą o wiele dłużej – powiedział trener Straus.
− Rozwinęliśmy się i zmieniliśmy nieco styl gry. To będzie pojedynek dwóch czołowych europejskich klubów. Jesteśmy jednak pewni siebie i chcemy odnieść zwycięstwo – dodał Alexander Straus.
− Chcemy zacząć jak najlepiej i nadać odpowiedni rytm. Jeśli dobrze wykorzystamy nasz plan i okazje, to rozegramy dobry mecz. Możemy utrudnić Eintrachtowi grę, a nawet uniemożliwić im zdobycie bramki – podsumowała Lina Magull.
REKLAMA
Jeśli mowa o sytuacji w tabeli ligowej, to monachijki zajmują obecnie trzecie miejsce z dorobkiem 25 punktów po 10 kolejkach (podopieczne Strausa mają jeszcze do rozegrania jeden zaległy mecz). Liderkami pozostaje Wolfsburg (33 punkty po 11 kolejkach).
Komentarze