Z dniem 1 lipca 2022 roku, do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec powróciło kilku zawodników, którzy ostatni sezon spędzili na wypożyczeniu.
Jednym z takich piłkarzy jest między innymi Adrian Fein, który z pewnością może mówić o straconym sezonie 2021/22 i to nie tylko z racji na problemy zdrowotne.
Na początku minionej kampanii Niemiec został wypożyczony do ekipy SpVgg Greuther Fuerth, ale po rozczarowującym pół roku anulowano umowę, zaś 23-latek udał się na półroczne wypożyczenie do ekipy Dynama Drezna. Niestety, ale i tam los nie oszczędzał niemieckiego pomocnika…
Najpierw wychowanek FCB złapał koronawirusa, po czym pauzował kilka tygodni z powodu powikłań po przebytej infekcji. Jakby tego było mało, krótko po swoim powrocie do pełnej sprawności doznał urazu uda, który wyeliminował go na kilka kolejnych tygodni… W rezultacie Adrian nie spędził ani jednej minuty na boisku dla drezdeńczyków.
Niedawno wiele wskazywało na to, że Fein trafi do amerykańskiego klubu Los Angeles FC (MLS), gdzie miał okazję trenować z pierwszym zespołem przez dłuższy czas. Niemniej jednak przy okazji letniego tournée po USA, 23-latek dołączył do zespołu Juliana Nagelsmanna.
Mimo kilku wspólnych sesji treningowych, nie otrzymał on szansy w żadnym ze sparingów. Kibice spodziewali się więc, że jego odejście do LA jest przesądzone, ale jak się wczoraj przekonaliśmy – pomocnik przebywa obecnie w Monachium i trenuje z pierwszą drużyną.
Na ten moment nie wiadomo jaka przyszłość czeka wychowanka Bayernu. Oczekuje się jednak, że koniec końców opuści on stolicę Bawarii, choć potencjalny kierunek nie jest znany.
Komentarze