Na przestrzeni kilku ostatnich lat z drużyną rekordowego mistrza Niemiec przewinęło się wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, którym wróżyło się wielką przyszłość.
Jednym z takich piłkarzy był między innymi Felix Goetze, czyli młodszy brat Mario, który do Monachium trafił latem 2014 roku. Niemiec stopniowo przechodził przez kolejne etapy szkolenia i choć miał okazję znaleźć się na ławce pierwszego zespołu, to nigdy tak naprawdę nie otrzymał szansy debiutu.
Koniec końców cztery lata później przeniósł się do Augsburga. Jakiś czas temu 23-latek udzielił wywiadu dla portalu „Spox.com”, w którym odniósł się do swojego transferu do FCB oraz środowiska bawarskiego klubu z uwzględnieniem Manuela Neuera jako kapitana.
− Były dwa zainteresowane kluby, Bayern i VfL Wolfsburg. Decyzja nie była trudna - chciałem być blisko moich braci. Ponadto w szczególności trener Holger Seitz był moim stałym kontaktem w młodzieżówce Bayernu i bardzo mi pomógł − powiedział Goetze.
− Jeśli chodzi o środowisko, Bayern jest naprawdę szczególnym przypadkiem, wymagania są tam już ogromne. Chciałbym wyróżnić Manuela Neuera, który jako kapitan zawsze opiekował się wszystkimi w sposób wzorowy. W ten sposób ułatwiał wiele rzeczy swoim kolegom z drużyny i nie dotyczyło to tylko młodych zawodników, ale wszystkich. Po prostu wybitny kapitan − mówił dalej.
W tej samej rozmowie z dziennikarzem, Felix Goetze odniósł się również do perspektyw gry w pierwszym zespole Bayernu Monachium, gdzie jak sam zauważył wywalczenie sobie miejsca było niezwykle trudnym zadaniem i wyzwaniem.
− Wiedziałem, co mnie czeka w Bayernie. Stawianie jakichkolwiek żądań byłoby niestosowne. Byłem w stanie wynieść tak wiele z samych treningów, co było naprawdę fajne. Plan był taki, że będę grał regularnie w drugiej drużynie i trenował z pierwszym zespołem. Oczywiście byłbym szczęśliwy, gdybym dostał szansę, ale to był naprawdę inny poziom − podsumował Felix Goetze.
Komentarze