Nie tak dawno temu trener Hansi Flick publicznie wypowiedział się w mediach, że Bayern Monachium potrzebuje wzmocnień tej zimy, jeśli pragnie walczyć o najwyższe cele w tym sezonie.
Trener bawarskiego klubu powiedział otwarcie, że monachijczycy powinni w tym okienku transferowym pozyskać jednego lub nawet dwóch nowych zawodników. Dla przypomnienia dodajmy, że Hansi wspomniał o zatrudnieniu prawego defensora oraz kogoś na skrzydło.
Publiczne słowa opiekuna Bayernu spotkały się z reakcją Hasana Salihamidzica, który choć zgodził się z 54-latkiem, to dał do zrozumienia, że nie powinno się o tym mówić publicznie, lecz wewnątrz klubu. W niedawnym wywiadzie Flick odniósł się do słów Bośniaka i zapewnił, że zrobił to w dobrej wierze, mając na uwadze dobro FCB.
− Szczerze wyraziłem swoje zdanie, podając przy tym profesjonalne powody. Zawsze martwię się o dobro klubu. Wszyscy mamy wysokie cele i chcemy stworzyć podstawy pod to, aby je osiągnąć − powiedział Hansi Flick.
− Sytuacja z kontuzjami jest kiepska. Nie masz na to wpływu. Okres zimowy jest od tego, aby wyregulować pewne sprawy. Moim celem było wyrażenie tej opinii w ten sposób. Piłkarze z pewnością nie widzą tego inaczej − mówił dalej.
− Nie chcę komentować i interpretować słów Hasana. Chodzi po prostu o naszą sytuację. Dostrzegam klub i mój zespół, chcemy grać skuteczny futbol. Na tym się skupiam. Nie mam z tym problemów − dodał.
REKLAMA
Pod koniec rozmowy Hansi Flick odniósł się również do sytuacji zdrowotnej Roberta Lewandowskiego. Ze słów niemieckiego trenera możemy wywnioskować, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i polski snajper najpewniej zagra w meczu otwarcia rundy wiosennej z ekipą Herthy BSC.
− Lewandowski wygląda bardzo dobrze. Wrócił już do treningów na murawie. To była właściwa decyzja, aby zostawić go w Monachium. Najpewniej przed meczem z Herthą będzie mógł wrócić do treningów z zespołem. To ważne dla niego, aby nie czuł już bólu − podsumował trener Bayernu.
Komentarze