Saga transferowa z udziałem Leroya Sane zdaje się wchodzić w decydującą fazę negocjacji. Jeśli ostatnie spekulacje okażą się prawdziwe, to prezentacja Niemca w Monachium powinna nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Po wielu doniesieniach z Niemiec na temat pozyskania młodego skrzydłowego, zaczynają pojawiać się także spekulacje z innych krajów. Tym razem najnowsze wiadomości w sprawie Leroya Sane zaprezentował francuski "France Football".
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła wychowanek Schalke 04 Gelsenkirchen ma dołączyć do Bayernu na zasadzie pięcioletniej umowy. Co więcej zarobki pomocnika mają wynosić około 18 milionów euro rocznie (przed opodatkowaniem).
Jeśli zaś mowa o sumie transferowej, to Manchester City ma otrzymać za swojego zawodnika 110 milionów euro, co będzie nie tylko rekordowym zakupem monachijczyków, ale i absolutnym rekordem w całej Bundeslidze. Francuzi również potwierdzają, że Sane ma nosić na koszulce numer 10.
Dziesiątka w przeszłości należała do wielu wielkich piłkarzy, zaś po raz ostatni nosił ją legendarny Arjen Robben, który niestety z powodów zdrowotnych był zmuszony zakończyć swoją karierę piłkarską. Jak czytamy dalej trener Kovac planuje 23-latka na lewym skrzydle, gdzie miałby zastąpić inną legendę FCB, czyli Francka Ribery'ego.
Pozyskanie Leroya za sumę 110 milionów euro sprawi, że Bayern na transfery w letnim okienku wyda łącznie 228 milionów euro. Bez względu na wszystko "France Football" podkreśla, że mistrzowie Niemiec nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa − poza Sane ich celem pozostaje jeszcze drugi skrzydłowy oraz nowa szóstka.
Komentarze