W trakcie dotychczasowych letnich przygotowań do sezonu 2021/22, z pierwszym zespołem rekordowego mistrza Niemiec miało okazję trenować wielu młodych i utalentowanych piłkarzy.
Wśród nich można wymienić między innymi takie talenty jak Arijon Ibrahimovic, Armindo Sieb, Christopher Scott, Taylor Booth, Torben Rhein, Josip Stanisic oraz Lucas Copado, na temat którego w niedawnym wywiadzie dla „AZ” wypowiedział się jego ojciec, który powinien być znany starszym kibicom Bundesligi jako Francisco Copado. 47-latek nie ukrywa, iż był bardzo dumny, kiedy jego syn zadebiutował w pierwszym zespole FCB w sparingu z Kolonią.
− Byłem dumny, że Julian Nagelsmann, tak pozytywnie wypowiedział się o Lucasie. Ma 17 lat, należy do grupy U19 – co już jest wyjątkowym wyróżnieniem, zwłaszcza w jednym największych klubów na świecie. Było to bardzo miłe dla mnie jako ojca. Cieszyłem się jego szczęściem – powiedział Copado.
− Często rozmawiam z Brazzo na różne tematy, ale on jest nie tylko moim szwagrem i przyjacielem, ale także dyrektorem sportowym FCB. Musisz rozdzielić te sprawy. Myślę jednak, że jest zadowolony z rozwoju Lucasa. Można tak założyć – mówił dalej.
− Dobrze wiem jak bardzo Lucas uwielbia grać i jak ciężko pracuje. Jesteśmy jednak innym typem zawodników. Lucas urodził się z większym talentem, gra bliżej bramki, podczas gdy ja grałem częściej w pomocy – dodał ojciec Lucasa.
Francisco Copado zauważa również, że pojawienie się Nagelsmanna jest szansą dla wielu młodych piłkarzy, aby Ci mogli pokazać się w pierwszym zespole. Co do swojego syna, 47-latek zdradził, że Lucas pragnie pewnego dnia zostać profesjonalistą FCB.
− Nagelsmann jest trenerem, który wprowadza do gry młodych piłkarzy, co też potwierdził w Hoffenheim i Lipsku. Dla talentów z Bayernu to coś dobrego. Co do Lucasa, to chłopak z Monachium i gra dla FCB od U-13. Pragnie zostać profesjonalistą w Bayernie, to jego wielki cel. To długa i ciężka droga, ale Lucas wierzy w to – podsumował Francisco Copado.
Komentarze