W trakcie zimowego okienka transferowego w 2024 roku, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się pozyskać trzech nowych piłkarzy do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Jednym z nich był Eric Dier, który przypomnijmy został wypożyczony z Tottenhamu do końca sezonu 2023/24. Niemniej jednak pod koniec kampanii, po spełnieniu pewnych warunków w umowie, Bayern postanowił kupić Anglika na zasadzie transferu definitywnego.
Choć defensor na początku był krytykowany przez fanów i ekspertów, którzy twierdzili, że nie będzie on żadnym wzmocnieniem dla bawarskiego klubu, to doświadczony stoper bardzo szybko wyprowadził wszystkich z błędu, notując wiele bardzo dobrych występów.
Mając jednak na uwadze bieżący sezon 2024/2025, to na ten moment jego dorobek jest bardzo skromny, albowiem mówimy o zaledwie 9 minutach spędzonych na boisku w niemieckiej pierwszej Bundeslidze.
Niemniej jednak Dier nie powinien obawiać się o swoje miejsce w składzie, albowiem jak podkreślił dyrektor sportowy Christoph Freund w rozmowie z dziennikarzami, Eric będzie nadal potrzebny w składzie, zwłaszcza kiedy FCB zacznie grać co 3 dni.
- Eric trenuje bardzo dobrze, jest prawdziwym profesjonalistą. Jesteśmy w naszym klubie bardzo szczęśliwi, że go mamy w swoim składzie. Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że będziemy go potrzebować - powiedział Christoph Freund.
REKLAMA
Komentarze