Począwszy od lata 2015 roku w zespole rekordowego mistrza Niemiec występuje Kingsley Coman, który jako zawodnik Bayernu pięciokrotnie świętował już zdobycie mistrzostwa kraju.
Temat poszukiwań nowego skrzydłowego w zespole rekordowego mistrza Niemiec krąży w mediach już od kilkunastu miesięcy. Głównym celem FCB jest oczywiście Leroy Sane, podczas gdy monachijczycy w dalszym ciągu planują przyszłość swojego klubu z Comanem i Gnabrym w składzie.
Wspomniany wyżej pomocnik Manchesteru City, który pozostaje na celowniku FCB od lata zeszłego roku, występuje na tej samej pozycji co Coman, jednakże Francuz w żadnym wypadku nie obawia się konkurencji i co więcej podziela pomysł zarządu, aby wzmocnić zespół takiej klasy piłkarzem.
‒ Sane to bardzo dobry piłkarz. To normalne, że Bayern chce takiego zawodnika jak on. Jeśli Sane do nas trafi, to nie będzie to problemem, chyba że klub powie mi już, że mnie nie potrzebują. Wierzę jednak, że FCB zdaje sobie sprawę co posiada mając mnie w składzie ‒ powiedział jakiś czas temu Coman.
Według najnowszych doniesień portalu „Fussball Transfers” Kingsley otrzymał ofertę gry dla Manchesteru City, gdzie miałby pełnić rolę następcy Leroya Sane. Mimo wszystko skrzydłowy bawarskiego klubu odrzucił propozycję „Obywateli”.
Coman nie zamierza zmieniać otoczenia klubowego, jako że widzi swoją dalszą przyszłość w Bayernie, gdzie czuje się komfortowo, jest szczęśliwy i posiada umowę do końca czerwca 2023 roku. Co więcej według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła, Bayern osiągnął słowne porozumienie z 24-latkiem co do przedłużenia kontraktu.
Od momentu swojego transferu Francuz rozegrał dla „Gwiazdy Południa” 157 spotkań, w których to strzelił 32 bramki oraz zanotował 35 asyst. W tym czasie wraz z kolegami sięgnął po 10 tytułów.
Komentarze