Jeśli pod uwagę weźmiemy doniesienia transferowe związane z Bayernem Monachium, to według prasy mistrzowie Niemiec będą chcieli wzmocnić nie tylko ofensywę, ale i również defensywę.
Według doniesień niemieckiej prasy (i nie tylko) klub ze stolicy Bawarii będzie chciał w letnim okienku transferowym sprowadzić nowego prawonożnego stopera, jako że Jerome Boateng najpewniej odejdzie latem z Monachium.
Wyjściem z sytuacji ma być utalentowany defensor RB Lipsk, a będąc dokładniejszym Dayot Upamecano, na temat którego plotki krążą już od wielu miesięcy. Jak donosi portal „FussballTransfers.com” sam zawodnik pragnie tylko i wyłącznie grać dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec!
Dziennikarze podkreślają, że Francuz pytał już swoich rodaków z Bayernu o sam klub, jego otoczenie i atmosferę. Warto przypomnieć, że w drużynie „Gwiazdy Południa” można obecnie wyróżnić pięciu francuskich zawodników – Benjamin Pavard, Lucas Hernandez, Corentin Tolisso, Kingsley Coman oraz Mickael Cuisance, z którym Upemecano zna się bardzo dobrze ze wspólnych występów w kadrze narodowej Francji do lat 21.
Mimo sporego zainteresowania z Anglii, dla Dayota priorytetem ma być gra dla „Die Roten”. Problemem może być jednak kwota transferu, albowiem stoper posiada w umowie z RBL klauzulę odejścia, która umożliwia mu odejście za 60 milionów euro. Niemniej jednak agenci Francuza robią obecnie wszystko co w swojej mocy, aby obniżyć kwotę wykupu. Co więcej „Bawarczycy” mają już nawet prowadzić zaawansowane rozmowy z obrońcą!
W nowym zespole 21-latek miałby zastąpić wspomnianego już wcześniej Boatenga. Z kolei jak donosi „L’Equipe” klub ze stolicy Bawarii jest jedynym, który do tej pory poważnie podjął się próby pozyskania defensora. Dla Upamecano podstawowym warunkiem jest regularna gra. Młodzieżowy reprezentant francuskiej kadry nie ma zamiaru przeprowadzać się do dużego klubu, aby pełnić tam tylko rolę trzeciego lub czwartego wyboru.
Komentarze