Wczorajszego późnego popołudnia swoje ostatnie spotkanie w sezonie 2022/23 rozegrali piłkarze Bayernu Monachium do lat dziewiętnastu.
Po tym jak kilka dni temu młodzi monachijczycy rozbili SV Darmstadt 4:1, tym razem Jonathan Asp Jensen i spółka podejmowali na własnym podwórku swoich rówieśników z Bayeru 04 Leverkusen.
Mimo wielu dogodnych okazji bramkowych, zawodnicy Bayernu do lat dziewiętnastu nie byli w stanie odnieść zwycięstwa i mimo prowadzenia 1:0 przez niemalże cały mecz, w samej końcówce dali sobie strzelić bramkę na 1:1, która ustaliła ostatecznie wynik tego pojedynku.
Po ostatnim gwizdku na temat remisu z „Aptekarzami” wypowiedział się trener Danny Galm, który podkreślił, że mimo irytacji straconym golem w końcówce, jego podopieczni zasługują na pochwały.
− Oczywiście jesteśmy zirytowani, że w końcówce straciliśmy gola, który dał naszym rywalom 1:1, ale to była bardzo intensywna walka – powiedział trener Galm po meczu.
− Powinniśmy strzelić drugą lub trzecią bramkę z wielu szans, które mieliśmy w pierwszej połowie. Mimo to, pochwały należą się mojej drużynie, ponieważ dobrze się rozwinęliśmy i ciężko pracowaliśmy – podsumował Danny Galm.
REKLAMA
Komentarze