Bayern Monachium ma za sobą kolejne spotkanie w ramach sezonu 2019/20. Jak już doskonale wiemy nie dalej jak wczoraj monachijczycy mierzyli się w Lidze Mistrzów.
Rywalem ekipy rekordowego mistrza Niemiec był Olympique Lyon, który choć przegrał 3:0, to bez względu na wszystko piłkarze francuskiego klubu mogą być dumni ze swojego występu w starciu z Bayernem.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej na liczne pytania dziennikarzy odpowiadał trener „Les Olympiens”, czyli Rudi Garcia. Szkoleniowiec OL nie ukrywa, że jego podopieczni mogli prowadzić z początku, ale indywidualna jakość Serge'a Gnabry'ego przeważyła.
− Powinniśmy prowadzić z początku, ale to Bayern wyszedł na prowadzenie dzięki indywidualnej jakości i błyskotliwości Serge'a Gnabry'ego. Choć czuliśmy niesprawiedliwość, to nie poddaliśmy się w drugiej połowie − powiedział Garcia.
− W drugiej połowie pokazaliśmy się z lepszej strony. Karl mógł nawet strzelić na 2:1, ale wtedy powstrzymał go Neuer. Tak naprawdę Bayern nie grał spokojnie i moim zdaniem monachijczycy są zadowoleni, że pokonali nas jako faworyci − mówił dalej trener Olympique.
Olympique mimo straconych bramek nie poddał się i walczył do samego końca. W trakcie dalszej konferencji prasowej trener Garcia podkreślił, że choć jego drużyna może być dumna z występu, to mimo wszystko wszyscy są zawiedzeni.
− Choć możemy być tak naprawdę dumni z tego, co dziś zaprezentowaliśmy, to mimo wszystko jesteśmy rozczarowani. Na początku spotkania mieliśmy dwie dogodne okazje bramkowe, ale zabrakło nam szczęścia − podsumował Rudi Garcia.
Komentarze