Po rozegraniu czterech kolejek w nowym sezonie ligowym klub ze stolicy Bawarii z dorobkiem 10 punktów (na 12 możliwych) zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli ligowej.
Wczorajszego wieczoru rywalem podopiecznych Juliana Nagelsmanna była ekipa „Byków”, gdzie przypomnijmy Julian Nagelsmann miał okazję trenować przez dwa ostatnie sezony.
Koniec końców monachijczycy w pełni zasłużenie pokonali RB Lipsk 4:1, zaś bohaterem spotkania został bezsprzecznie Jamal Musiala, który od momentu pojawienia się na boisku był bardzo aktywny, a nawet miał udział przy 2 bramkach swojego zespołu (gol oraz asysta).
Należy wspomnieć jednak, że 18-latek pojawił się na boisku zmieniając kontuzjowanego Serge’a Gnabry’ego, który był zmuszony opuścić boisko przedwcześnie pod koniec pierwszej połowy. Tuż po meczu trener FCB potwierdził, że Niemiec nabawił się lumbago i na ten moment nie jest w stanie określić, czy skrzydłowy będzie gotowy na wtorkowy bój z Barceloną w Lidze Mistrzów.
− Ma lumbago w plecach. Nie mogę jeszcze podać prognozy na wtorek, jest już po intensywnym leczeniu. Musimy poczekać i zobaczyć, jak będzie się czuł jutro − powiedział Nagelsmann wczoraj.
To nie koniec, albowiem w drugiej części meczu boisko na Red Bull Arenie opuścił również Robert Lewandowski, który miał problemy z pachwiną. 34-letni trener Bayernu przyznał, iż zmiana Polaka była środkiem zapobiegawczym.
− Lewy miał trochę problemów z pachwiną. Jego zmiana miała charakter zapobiegawczy − podsumował Julian Nagelsmann.
Komentarze