Już jutro późnym wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji w rozgrywkach Pucharu Niemiec powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Dokładnie jutro o 20:45, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają swoje trzecie oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu Pucharu Niemiec. Rywalem Bayernu Monachium będzie TSG Hoffenheim, które przed kilkoma dniami pokonało w lidze Bayer 04 Leverkusen.
Podczas gdy pojedynek podopiecznych Alfreda Schreudera zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść ekipy z Sinsheim, to piłkarze bawarskiego klubu pokonali w ubiegłą sobotę FSV Mainz na własnym podwórku 3:1.
Manuel Neuer i spółka bardzo szybko zaaplikowali swoim przeciwnikom trzy bramki, po czym wrzucili niższy bieg. Bayern w pełni zasłużenie wygrał i dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Bramki dla FCB tego popołudnia zdobywali kolejno Robert Lewandowski, Thomas Mueller oraz Thiago.
Dla mistrzów Niemiec nadchodzący pojedynek jest niezwykle ważny – w końcu mówimy o wywalczeniu awansu do kolejnego etapu rozgrywek DFB Pokal. Z drugiej strony podopieczni Hansiego Flicka będą chcieli w jak najlepszy możliwy sposób przygotować grunt pod niedzielny szlagier 21. kolejki, w którym to zmierzą się na Allianz Arenie z RB Lipsk.
Sytuacja kadrowa FCB z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz lepiej, ale bardzo możliwe, że jeszcze jutro 54-latek będzie musiał się obejść bez czwórki piłkarzy. Wiele wskazuje na to, że podobnie jak ostatnio, od pierwszej minuty przyjdzie nam oglądać w akcji duet Leon Goretzka oraz Thomas Mueller.
Co więcej od samego początku tym razem powinien zagrać wracający do pełnej dyspozycji Serge Gnabry. Ponadto według ustaleń „Kickera” blok defensywny mają tworzyć Pavard, Boateng, Alaba oraz Davies. Jak może zagrać Bayern i Hoffenheim w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Bayern: Neuer - Pavard, Boateng, Alaba, Davies - Kimmich, Thiago - Goretzka - Mueller, Lewandowski, Gnabry
Hoffenheim: Pentke - Posch, Akpoguma, Huebner, Skov - Grillitsch - Rudy, Baumgartner - Kaderabek, Dabbur - Kramaric
REKLAMA
Komentarze