Serge Gnabry po raz kolejny postanowił zabrać głos w sprawie swojej przyszłości. Utalentowany skrzydłowy Werderu Brema i niemieckiej reprezentacji przyznał, że wielokrotnie już wypowiadał się na temat kolejnych lat i nadal nic się nie zmieniło.
Niemiec zdradził jednak, że nie wyklucza pozostanie w Werderze na dłużej, gdyż jak powiedział w piłce nożnej może się bardzo wiele wydarzyć. Jak się również dowiedzieliśmy wymarzonym klubem Gnabry’ego jest Barcelona.
– Od sierpnia kilka razy zabierałem już głos w sprawie mojej przyszłości. Nic nie uległo zmianie. Wszystko zostało już powiedziane – powiedział 21-letni Niemiec.
– Zobaczymy. Dlaczego nie? W piłce nożnej wszystko dzieje się bardzo szybko. Może nastąpić nagła zmiana w obu kierunkach. Decyzja o przejściu do Werderu była właściwa – dodał Serge na temat możliwej wieloletniej kariery w Bremie.
Zdobywca hat-tricka w swoim debiutanckim spotkaniu dla kadry narodowej zdradził, że Arsenal chciał go zatrzymać za wszelką cenę, jednak jak sam Gnabry przyznał toczyło się losy jego dalszej kariery.
– Arsenal chciał mnie zatrzymać za wszelką cenę, jednak chodziło o moją karierę. Kiedy piłkarz nie gra, to klub również nie wykaże litości i nie będzie starał się utrzymać zawodnika – kontynuował piłkarz Werderu Brema.
– Wolno ci marzyć. Kto nie chciałby zagrać u boku Neymara czy Messiego? – zakończył Serge, którego wymarzonym klubem jest Barcelona.
Źródło: ESPN
Komentarze