Serge Gnabry jest jednym z nielicznych zawodników, który jako młody talent poradził sobie po transferze do wielkiego klubu i prezentuje wysoki poziom gry.
Niemca bez dwóch zdań można uznać za utalentowanego, młodego i ustabilizowanego zawodnika, który ma przed sobą wielką przyszłość. Serge Gnabry stał się nie tylko podstawowym zawodnikiem Bayernu, ale i w kadrze narodowej Niemiec zaczyna odgrywać bardzo ważną rolę.
W udzielonym ostatnio wywiadzie dla magazynu „Playboy” zawodnik ekipy rekordowego mistrza Niemiec wypowiedział się na temat młodych piłkarzy i presji jaka spoczywa na ich barkach. Serge doradził im, aby wbrew wszystkiemu nie zapominali, że wciąż są młodzi.
− Oczywiście to pomocne, jeśli wiesz, że pewnego dnia zostaniesz profesjonalnym piłkarzem, ale dziecko nie może zapominać, że jest dzieckiem – oznajmił Gnabry.
− Kto wie, gdzie bym się teraz znajdował, gdybym został w Stuttgarcie (w 2011 roku trafił do Arsenalu – przyp. red.). W tamtym okresie byłem zdeterminowany obrać taką drogę i chciałem podjąć ryzyko. Miałem lekkie obawy, ale jestem typem ryzykanta – mówił dalej.
− Powinienem robić więcej niż inni – to było motto mojego ojca (udał się razem z Sergem do Londynu i nauczył go tam zawziętości i dyscypliny – przyp. red.). Z pewnością nie była to zła rada – podsumował Niemiec.
REKLAMA
Po powrocie do Niemiec Serge trafił do Werderu, po czym został kupiony przez Bayern. Poprzedni sezon spędził jeszcze w Hoffenheim na wypożyczeniu, zaś począwszy od sezonu 2018/19 gra dla FCB. Jego dorobek w tym sezonie to 8 bramek oraz 5 asyst (1624 minut spędzonych na boiskach).
Komentarze