Mario Gomez zdobył trzy bramki w meczu z Kaiserslautern, który zakończył się wygraną FCB 5:1. Był to trzeci hat-trick Gomeza w barwach Bayernu. Łącznie Mario ma już 15 trafień w tym sezonie w Bundeslidze, dzięki czemu jest pierwszy w kwalifikacji królów strzelców razem z Papissem Dembą Cisse z Freiburga.
"To jest moja praca. Wiem, co jest ode mnie wymagane. Wiem także, że może to też tak wyglądać, jak w pierwszej połowie. Ale ze spokojem pracuję dalej, a można robić to tylko, kiedy ma się dobrą passę, a ja taką mam" powiedział 25-latek, który w 26 meczach zdobył 23 bramki.
Tego, że Mario też po przerwie zimowej będzie w wysokiej formie nie wszyscy się spodziewali. Było to powodem kontuzji, jaką Gomez nabawił się dwa dni przed Bożym Narodzeniem, co wykluczyło go z treningu wraz z drużyną w Katarze. Musiał on wtedy odbywać indywidualne treningi, w których intensywnie pracował.
W meczu inauguracyjnym rundę wiosenną napastnikowi FCB nie udało się strzelić bramki. W meczu z 1.FCK udało mu się to w 46, 80 i 85. minucie spotkania, dzięki czemu w 167 meczach ligowych zdobył już 88 goli. Tym samym wyprzedził on już Hoenessa, który zdobył 86 bramek w Bundeslidze.
"Wiem, co mogę i wiem, że jestem w wysokiej formie" powiedział najlepszy strzelec Bayernu w obecnym sezonie i dodał: "Chcemy zająć drugie miejsce, a dzisiaj z pewnością zrobiliśmy duży krok naprzód".
źróło: fcb.de
Komentarze