Jeśli spojrzymy na kilka ostatnich spotkań w wykonaniu Bayernu Monachiu, to z całą pewnością możemy wyróżnić kilku zawodników, którzy w dużym stopniu mieli wpływ na grę FCB.
Wśród nich można wymienić przede wszystkim takich zawodników jak Joshua Kimmich oraz Leon Goretzka, którzy swoją klasę i jakość potwierdzili w ostatnim spotkaniu w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jak już wiemy monachijczycy pokonali Lokomotiw 2:1, zaś na listę strzelców wpisywali się wspomniani wyżej piłkarze. Pod wrażeniem gry swoich „szóstek” jest Hansi Flick, który pochwalił ich w niedawnym wywiadzie za niebezpieczeństwo, jakie mogą stworzyć pod bramką rywali.
− Jestem bardzo szczęśliwy, że nasi pomocnicy również są niebezpieczni pod bramką rywala. Udowodnili to w ostatnich kilku spotkaniach – powiedział Hansi Flick.
Dziennikarze niemieckiego dziennika „Bild” przygotowali bardzo ciekawe zestawienie, z którego wynika, iż zarówno Leon, jak i również Joshua mają ogromny wpływ na grę całej drużyny. Dla porównania Goretzka wystąpił w 13 z 14 spotkaniach po restarcie Bundesligi, zaś jego nieobecność w meczu ligowym z Hoffenheim doprowadziła do pierwszej porażki w ostatnich miesiącach z Hoffenheim.
Biorąc z kolei pod uwagę wszystkie występy 25-latka w trykocie FCB w lidze, mówimy o 59 występach, w których strzelił 15 bramek oraz zanotował 15 asyst. Wielką zaletą Niemca jest jego siła i wygrane pojedynki (58%). Kimmich również może pochwalić się bardzo wysokim % wygranych pojedynków, ale w jego przypadku kolejnym plusem są asysty!
Aby przekonać się jak ważnym graczem dla Bayernu jest Kimmich, wystarczy wziąć pod uwagę kilka statystyk. W 230 meczach dla „Dumy Bawarii”, Jo miał udział przy 61 bramkach. Co więcej pomocnik niemalże w ogóle nie odpoczywa – od kwietnia 2018 roku opuścił tylko 2 z 76 spotkań w BL (zawieszenie za żółte kartki + oczekiwanie na narodziny drugiego dziecka).
Wrażenie mogą wywierać jego liczby – Kimmich średnio zalicza 103 kontakty na 90 minut i jakby tego było mało, to w poprzednim sezonie był najwięcej biegającym zawodnikiem w całej lidze (397,9 km). Wielkim zagrożeniem dla rywali są również jego uderzenia z dystansu (pięć ostatnich goli dla FCB w Bundeslidze zdobył spoza pola karnego).
Nic więc dziwnego, że na wczorajszej sesji treningowej zabrakło zarówno Leona, jak i Joshuy. Hansi Flick postanowił nagrodzić swoich podopiecznych dodatkowym dniem wolnego. Jak dowiedział się „Bild” – obaj są sprawni i gotowi na najbliższy mecz ligowy z Kolonią.
Komentarze