Po wczorajszym meczu na Signal Iduna Park w Dortmundzie, w strefie mieszanej dla dziennikarzy tradycyjnie już na pytania dziennikarzy odpowiadali wyznaczeni przez klub piłkarze.
Wśród nich znalazł się między innymi Leon Goretzka, który zaliczył bardzo dobry mecz w środku pola. Niemiec odniósł się przede wszystkim do przebiegu starcia z dortmundczykami, które przypomnijmy zakończyło się zwycięstwem FCB 3:2.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem „Sky”, pomocnik rekordowego mistrza Niemiec poruszył również temat kontuzji Joshuy Kimmicha, który boisko na Signal Iduna Park był już zmuszony opuścić w 34. minucie meczu. Leon podobnie zresztą jak cała drużyna jest dobrej myśli i ma nadzieję, że wszystko skończy się dobrze.
− Wydawało się, że Borussia czekała, aż popełnimy błąd, ale w kluczowych momentach byliśmy skuteczni. Mieli dłuższy okres przygotowawczy, ale to dla nas żadna wymówka - daliśmy z siebie wszystko przez całe 90 minut − powiedział Goretzka.
− Moim zdaniem kolano zostało zbyt bardzo odgięte. To była nieprzyjemna sytuacja. Jednakże Jo posiada stabilne więzadła i dobrze gojące się ciało. Liczymy, że wszystko będzie dobrze − mówił dalej.
Pod koniec rozmowy dla „Sky” Leon Goretzka odniósł się również do tematu rywalizacji w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi ze strony Borussii Dortmund, RB Lipsk oraz pozostałych drużyn.
− Wszystkie drużyny pokazują, na co ich stać. Dziś mogliście zobaczyć, że maszerowaliśmy przez całe 90 minut i daliśmy z siebie wszystko. Dlatego też odnieśliśmy zwycięstwo, które jest dla nas podwójnie ważne z racji naszej pozycji w tabeli − podsumował Leon Goretzka.
Komentarze