Mistrzowie Niemiec dzisiejszego późnego wieczora staną przed szansą wywalczenia sobie awansu do kolejnej rundy Pucharu Niemiec. Rywalem monachijczyków będzie Hertha BSC.
W ubiegły poniedziałek po treningu, obszernego wywiadu dla oficjalnej telewizji Bayernu udzielił Leon Goretzka, który póki co jest najskuteczniejszym strzelcem bawarskiego klubu w 2019 roku – mowa o czterech zdobytych bramkach.
Reprezentant niemieckiej kadry narodowej przyznał otwarcie, że nie może doczekać się środowego pojedynku z Herthą BSC w Pucharze Niemiec. 24-latek zaznaczył także, że lubi czuć na swoich barkach presję wygrywania każdego kolejnego spotkania w zespole „Gwiazdy Południa”.
− Moim zdaniem spotkania tutaj w Bayernie często sprawiają, że czujesz jakby to były meczy fazy pucharowej, ponieważ oczekuje się od Ciebie, że będziesz wygrywać każdy mecz. Lubię czuć taką presję. Dlatego też tutaj przyszedłem – powiedział Leon Goretzka.
W tej samej rozmowie pomocnik Bayernu odniósł się do sobotniego meczu z „Aptekarzami”, który jak dobrze wiemy zakończył się porażką monachijczyków 3:1. Goretzka zaznaczył, że głównym problemem „Bawarczyków” w tym pojedynku był fakt, że zespół bronił się na zbyt dużym obszarze.
− W meczu z B04 po objęciu prowadzenia zaczęliśmy się bronić na przestrzeni około 60 metrów, co jest zbyt dużym obszarem. Dlatego nie jesteś w stanie odpowiednio wchodzić w pojedynki z rywalami i zawsze jesteś spóźniony o krok, ponieważ obszar do bronienia się jest po prostu zbyt duży – mówił dalej.
REKLAMA
− Moim zdaniem to najważniejsza rzecz, którą musimy zmienić w środę, tak abyśmy mogli skutecznie bronić się na małej przestrzeni i być bardziej zwarci. To nie w stylu FCB, aby oddawać prowadzenie w tak łatwy sposób, jak robimy to w tym sezonie – podsumował.
Komentarze