Sezon 2020/21 rozkręcił się już na dobre. Podopieczni Hansiego Flicka mają już za sobą nie tylko pojedynki na krajowym podwórku, ale i również na arenie międzynarodowej.
W najbliższą sobotę mistrzów Niemiec czeka wyjazd do Bremy, zaś kilka dni później „Bawarczycy” powalczą o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Lazio (w pierwszym spotkaniu 4:1 dla monachijczyków).
Bayern jest głodny dalszych sukcesów i tytułów, o czym też niejednokrotnie powtarzał Flick i jego podopieczni. Aby to jednak było możliwe, potrzeba nie jednego, a całego zespołu kluczowych piłkarzy – świadom jest tego Leon Goretzka, który udzielił niedawno wywiadu dla oficjalnego portalu „Bundesliga.com”.
− W Bayernie mamy szczęście, że nie mamy tylko jednego kluczowego piłkarza w naszym zespole, lecz drużynę 11 kluczowych zawodników. Każdy ma potencjał, aby decydować o losach meczu – powiedział Goretzka.
Pomocnika Bayernu Monachium zapytano również jak widzi samego siebie w roli kluczowego piłkarza. Leon dał do zrozumienia, że niezależnie od sytuacji zawsze stara się dawać z siebie wszystko, co najlepsze.
− Staram się jak każdy pokazać swoje mocne strony na boisku, aby wzmocnić kolektyw. To właśnie tworzy udany zespół, każdy daje z siebie wszystko, aby wzmocnić kolektyw. To właśnie staram się robić – mówił dalej.
REKLAMA
− Teraz często mówi się o tym, że razem z Jo trzymam się mocno środka boiska, jesteśmy ważni dla ustawienia drużyny, dla kontrataku. Jak się ustawiamy, jak reagujemy na utratę piłki. Staram się wykorzystać moją dynamikę, aby kreować zagrożenie pod bramką i nie tylko. Jestem za to odpowiedzialny – podsumował Niemiec.
Komentarze