DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Grali grupowi rywale Bayernu

fot. J. Laskowski / G. Stach

Rywale Bayernu Monachium w grupie A rozgrywek Champions League – włoskie Napoli, hiszpański Villarreal oraz angielski Manchester City rozgrywały dziś swoje mecze ligowe. Najbliższy grupowy rywal Bawarczyków SSC Napoli zostało pokonane na wyjeździe przez Catanię 2:1. Natomiast Villarreal jak i Manchester City wygrały swoje mecze na własnych boiskach, pokonując odpowiednio 2:0 Rayo Vallecano oraz 3:1 Wolverhampton.

REKLAMA

 

 

Manchester City - Wolverhampton 3:1(0:0)

1:0 Edin Dzeko 52'

REKLAMA

2:0 Aleksandar Kolarov 67'

2:1 Stephen Hunt (k) 75'

3:1 Adam Johnson 90'

REKLAMA

 

W sobotnie popołudnie rozpędzony lider Premiership, Manchester City, podejmował na własnym stadionie będący w dolnej części tabeli zespół Wolverhampton. Mimo, że to The Citizens znajdują się ostatnio w wyśmienitej formie i byli zdecydowanym faworytem tego spotkania, nie mieli jednak łatwej przeprawy z Wilkami. Po dość zaciętym i wyrównanym meczu podopieczni Roberto Manciniego wygrali 3:1 i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli.

 

 

Villarreal - Rayo Vallecano 2:0 (1:0)

REKLAMA

1:0 Bruno Soriano 20'

2:0 Borja Valero 67'

 

Pogrążone w kryzysie Villarreal wreszcie odniosło i zanotowało drugie zwycięstwo w rozgrywkach Primera Division. Żółte Łodzie Podwodne ograły w sobotę ekipę Rayo Vallecano i po raz pierwszy od 20 września zdobyły komplet punktów. Tym samym zawodnicy gospodarzy „uratowali” swojego trenera Garrido, który według plotek, w przypadku porażki miał zostać zwolniony z zajmowanej posady.

 

 

Catania - Napoli 2:1 (1:1)

0:1 Edinson Cavani 1'

1:1 Giovanni Marchese 25'

2:1 Gonzalo Bergessio 48'

 

Dużą niespodzianką zakończyło się spotkanie w Serie A, w którym faworyzowany zespół Napoli przegrał z dobrze spisującą się w tym sezonie drużyną Catanii. Spory wpływ na wynik miało to, że goście przez całą drugą połowę grali w osłabieniu po tym jak w 43 minucie z boiska za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę wyleciał Mario Santana. Goście próbowali atakować, jednakże dobrze spisującą się w tym meczu defensywa gospodarzy nie pozwalała przyjezdnym na zbyt wiele. Tym samym drużyna prowadzona przez Waltera Mazzarriego poniosła trzecią ligową porażkę w tym sezonie.

 

Źródło:
Barjen

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...