Bayern Monachium z pewnością nie mógł lepiej wyobrazić sobie początku nowej odsłony krajowych rozgrywek Pucharu Niemiec.
Wczorajszego późnego wieczoru, podopieczni Juliana Nagelsmanna w pojedynku pierwszej rundy Pucharu Niemiec rozbili na RheinEnergieStadion drużynę VIktorii Koeln 5:0 i zameldowali się w kolejnej fazie rozgrywek.
Po zakończeniu boju w Kolonii, wywiadu dla klubowej telewizji „FCB.tv” udzielił jeden z bohaterów tego starcia, czyli Ryan Gravenberch, który otworzył wynik spotkania pod koniec pierwszej połowy. Holender podkreślił, że początkowo FCB miało problemy, ale potem stopniowo było coraz lepiej i kolejne bramki były kwestią czasu.
– Nie grało nam się łatwo w pierwszych 30 minutach. Oczywiście mieliśmy szanse, ale nie byliśmy w stanie ich wykorzystać jak należy. Jednakże po pierwszej bramce wzięliśmy już w pełni sprawy we własne ręce i gol na 2:0 był już tylko kwestią czasu – powiedział Gravenbech.
– Oczywiście jestem szczęśliwy i chciałbym rzecz jasna grać coraz więcej. Teraz otrzymałem szansę w wyjściowej XI i chciałem pokazać się z jak najlepszej strony. Udało mi się, więc jestem z tego powodu szczęśliwy – mówił dalej.
Holenderski pomocnik za swój bardzo dobry występ w starciu z Viktorią, został również wybrany przez Niemiecki Związek Piłki Nożnej Zawodnikiem Meczu, co też bardzo go ucieszyło.
– Cóż, jestem oczywiście bardzo szczęśliwy, że zostałem wybrany Piłkarzem Meczu – podsumował Ryan Gravenberch.
Komentarze