W latach 2013-2016 trenerem Bayernu Monachium był Pep Guardiola, który mimo braku wygranej w Lidze Mistrzów został raczej bardzo dobrze zapamiętany przez kibiców bawarskiego zespołu.
W niedawnym wywiadzie dla "Catalunya Radio" obecny szkoleniowiec Manchesteru City odniósł się do braku wygranej Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium − mogliście o tym przeczytać tutaj.
Guardiola w tym samym wywiadzie podkreślił, że Bayern podobnie jak Juventus zdominował ligę w ostatnich sezonach, dlatego też od obu klubów oczekuje się przede wszystkim triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów, co jak sam zauważył nie jest łatwą sztuką.
− Zwyciężać jest trudno, zaś porażki są częścią rywalizacji. Piłka zawsze daje Ci jednak kolejne okazje, zaś ludzie są zdziwieni trudem gry w Lidze Mistrzów, gdzie z Bayernem dochodziliśmy do półfinałów i za każdym razem odpadaliśmy − wyjaśnił Pep Guardiola.
− Bayern wygrał sześć tytułów mistrza kraju z rzędu. To samo tyczy się przecież Juventusu. Być może dlatego dla nich Liga Mistrzów jest jeszcze bardziej ważna − mówił dalej Katalończyk.
Pep nie ukrywa, że prowadzenie tak wielkiego klubu jak Bayern było trudnym zadaniem. Mimo wszystko Guardiola jest szczęśliwy, że był w stanie nauczyć swoich podopiecznych gry w taki sposób jaki on chciał.
− Jestem szczęśliwy, że Bayern i City grali tak jak tego chciałem. Wiele wygrywaliśmy, ale bardziej mnie cieszy styl naszej gry. W FCB nie było łatwo, ale poznałem tam wielu przyjaciół − podsumował.
Choć mistrzowie Niemiec pod wodzą Pepa Guardioli nie wygrali Ligi Mistrzów, to dorobek Hiszpana w Monachium może robić spore wrażenie – mowa przecież o trzech mistrzostwach Niemiec, dwóch Pucharach Niemiec, KMŚ oraz Superpucharze Europy.
Jako trener Bayernu 47-latek poprowadził zespół do 124 zwycięstw, 16 remisów oraz 21 porażek (średnio 2,41 punktów na mecz). Bilans bramkowy klubu ze stolicy Bawarii w tym okresie to 414 strzelonych oraz 128 straconych bramek.
Komentarze