Ostatnie zajęcia duet Arjen Robben - Bastian Schweinsteiger odbyli razem ze swoimi kolegami z zespołu - mijali na pełnym biegu tyczki, podnosili ciężary, a także wzięli udział w ćwiczeniach szybkościowych. Sami zawodnicy promienieli z radości - Schweini chętnie udzielał wywiadów, zaś Arjen wraz z Thomasem Wilhelmim wzajemnie z siebie żartowali. Na całym zgrupowaniu panuje coraz lepsza atmosfera, na co z pewnością wpływają postępy poczynione przez reprezentantów Holandii oraz Niemiec.
"Mamy do meczu jeszcze trzy tygodnie. Mamy nadzieję, że obaj będą mogli zagrać przeciwko M'Gladbach" powiedział Pep Guardiola, oglądając poczynania swoich podopiecznych po przerwie świątecznej. "Wierzę mocno, że z każdym dniem będzie nieco lepiej" mówi Schweinsteiger, który nadal przechodzi program rehabilitacyjny. "On jest w znacznie lepszej formie. Może biegać bez żadnych problemów" mówi szkoleniowiec hiszpańskiego klubu, dodając: "To bardzo ważne, że mamy nas miejscu wicekapitana. Jego wpływ na zespół jest nie do opisania, tak samo jak na klub i niemiecką piłkę".
W podobnej drodze co Schweini znajduje się jego kolega z drużyny i kompan przy wspólnych zajęciach Arjen, który chcąc przyśpieszyć swoją rehabilitację na urlop pojechał z fizjoterapeutą Fredim Binderem. "Jestem po prostu zakochany w Arjenie" powiedział po angielsku Pep, "w całej mojej karierze jako piłkarz i trener, widziałem tylko jednego lub dwóch zawodników z takim profesjonnalnym podejściem jak Robben. Ma wręcz niewiarygoddną mentalność". Robben, który doznał głębokiej rany kolana w potyczce z Augsburgiem, jest również doskonały piłkarzem na boisku. "On grał wspaniale przed kontuzją" uważa Hiszpan, "mam nadzieję, że po powrocie na murawę znowu złapie świetną formę".
Komentarze