Przed 23.kolejką Bundesligi nie widać zmartwień przy Sabener Strasse. FC Bayern Pepa Guardioli w ostatnich meczach dał konkurentom powody do obaw. Podczas konferencji prasowej przed piątkowym meczem, jeden z dziennikarzy zadał takie pytanie: "Jak wysoko pokonacie FC Koeln?". To pytanie nie spodobało się trenerowi Bawarczyków: "Proszę o następne pytanie".
"Nie wiem, naprawdę nie wiem. Proszę posłuchać, mamy respekt wobec naszych przeciwników, wielki respekt." Guardiola wie, że chodzi już nie tylko o zdobywanie punktów w lidze. Matthias Sammer oczekuje, że w nadchodzącej najważniejszej fazie sezonu, automatyzmy w drużynie zaczną funkcjonować zgodnie z oczekiwaniami. 14 zdobytych bramek w dwóch ostatnich meczach? To za mało dla Guardioli.
"Musimy grać lepiej. Możemy grać 60 minut dobrze, może 70, 80, albo i więcej. Zawodnicy muszą być lepsi, chodzi o indywidualną dyspozycję. Wygraliśmy ostatnio 6:0 i tyle, tamten mecz się skończył. Wciąż musimy starać się grać lepiej."
Słowa dające sygnał do walki, które w Koeln raczej nie są optymistycznie odbierane. Pomimo faktu, że obecnie FC Koeln jest drugą, najlepiej punktującą drużyną w meczach wyjazdowych. A w ostatnich 6 meczach w Monachium odnotowali jedną porażkę, to brzmi jak przeciwnik, którego należy się obawiać. "Czy boję się meczu przeciwko Koeln? Nie, nie boję się. Po meczu poprostu pojadę do domu, zjem coś, wyśpie się dobrze i później zaczniemy przygotowania do meczu pucharowego."
źródło: kicker.de
Źródło:
aros
Komentarze