Już dziś o 20:30 Bayern Monachium rozegra kolejny mecz towarzyski w trwającym obecnie okresie przygotowawczym.
Rywalami podopiecznych Carlo Ancelottiego będzie Manchester City, czyli klub prowadzony przez jednego z najlepszych trenerów na świecie, lubianego i zarówno nienawidzonego Pepa Guardiolę.
Debiut Carlo na Allianz Arenie
Nadchodzący pojedynek będzie dla włoskiego trenera wyjątkowy, ponieważ będzie to jego debiut w roli trenera Bayernu na Allianz Arenie.
Choć nie zobaczymy większości gwiazd obu zespołów, to bez wątpienia dzisiejszy mecz będzie wielkim widowiskiem. Dla Pepa Guardioli będzie to kolejna okazja, aby odwiedzić "stare śmieci", podczas gdy Ancelotti nie może doczekać się swojego debiutu.
– Jestem z Pepem w bardzo dobrych relacjach. Wykonał tutaj niesamowitą pracę – powiedział po wczorajszym treningu Carlo Ancelotti.
– Znam już moją drużynę bardzo dobrze. Każdy trener ma swój własny styl. Będę starał się przedstawić moje pomysły, choć oczywiście Pep stworzył styl gry Bayernu – kontynuował na konferencji prasowej Carlo.
Wyrównana rywalizacja
Do tej pory oba zespoły mierzyły się ze sobą już siedem razy. Po raz ostatni Manchester City mierzył się z Bayernem, kiedy to trenerem "Die Roten" był jeszcze Pep Guardiola i miało to miejsce 25 listopada 2014 roku.
Tamtego dnia w ramach meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów "The Citizens" pokonali Bayern 3-2, choć do 85' minuty podopieczni Guardioli prowadzili 2-1, jednakże dwa błędy pozbawiły "Die Roten" trzech punktów.
Rywalizacja między zespołem z Manchesteru a Bayernem jest bardzo wyrównana. "Bawarczycy" pokonali do tej pory Anglików cztery razy i trzy razy przegrywali. Jak dotąd nie padł jeszcze żaden remis.
Wielu nieobecnych po obu stronach
W związku z Mistrzostwami Europy zarówno część zawodników Bayernu Monachium jak i Manchesteru City przebywa jeszcze na zasłużonym urlopie.
David Silva, Sergio Aguero, Joe Hart, Raheem Sterling oraz Nicolas Otamendi podobnie jak Thiago dopiero co wrócili do swoich zespołów, dlatego też ich występ dzisiejszego wieczoru jest niemalże niemożliwy.
Ponadto Carlo Ancelotti nie będzie mógł skorzystać z usług Arjena Robbena, który w ostatnim sparingu z Lippstadt nabawił się urazu pachwiny i nie zagra przez najbliższe kilka tygodni.
When your first home game is vs. your predecessor @MrAncelotti's #AllianzArena debut is at 20:30 CEST! #FCBMCFC pic.twitter.com/UYEYM1Ewq7
— FC Bayern English (@FCBayernEN) 20 lipca 2016
W wyjściowej jedenastce najprawdopodobniej ujrzymy ponownie podobne ustawienie "Bawarczyków" jak sprzed kilku dni w sparingu z wspomnianym już rywalem z Lippstadt. W drugiej połowie z całą pewnością szansę otrzymają zawodnicy z drugiej drużyny i juniorzy.
Utalentowana młodzież obu zespołów
Nie trzeba ukrywać, że zarówno Bayern jak i Manchester mogą pochwalić się utalentowaną młodzieżą.
Można wyróżnić kilku naprawdę dobrze zapowiadających się graczy "Die Roten" – mowa jest tutaj o takich zawodnikach jak na przykład Mario Crnicki, Thomas Isherwood czy przede wszystkim Niklas Dorsch oraz Fabian Benko (obaj mieli już okazję współpracować z Guardiolą). Wymieniliśmy oczywiście kilku z wielu utalentowanych zawodników FCB.
Z kolei Pep Guardiola może pochwalić się dostępnością takich młodych piłkarzy jak chociażby Tosin Adarabioyo, Angelino, Brandon Barker, Sinan Bytyqi, Bersant Celina, Aleix Garcia, Manu Garcia, Angus Gunn czy James Horsfield.
Ulreich od pierwszej minuty?
Jak już wiadomo zabraknie wielu zawodników, jednakże obaj trenerzy wciąż mają wielkie pole do popisu pod względem zestawienia swoich drużyn.
Komentarze