Po przejściu Brazylijczyka Luiza Gustavo do Bayernu może spełnić się jego drugie marzenie- zagrać dla reprezentacji prowadzonej przez Löwa. Gustavo kilka tygodni temu w wywiadzie przyznał, że może sobie wyobrazić grę dla Niemiec.
Oliver Bierhoff zabrał głos w tej sprawie: "Najpierw omówimy tę sprawę wewnętrznie. Ale kiedy Bayern płaci tyle pieniędzy pokazuje to jego sportową wartość i znaczenie". Także dr Theo Zwanziger może sobie wyobrazić taką sytuację. "Każdy, kto przybywa do naszego kraju może otrzymać obywatelstwo i dostać szansę na grę dla reprezentacji Niemiec" powiedział szef DFB.
W zasadzie, aby obcokrajowiec dostał obywatelstwo musi przez 8 lat przebywać w Niemczech. W wyjątkowych przypadkach organy prawne mogą szybciej przyznać obywatelstwo, jeśli leży to interesie publicznym. Czy tak jest w tym przypadku?
Bierhoff: "Musimy rozważyć, czy piłkarz utożsamia się z krajem, czy tylko szuka nowych możliwości sportowych. W takiej grze nie będziemy uczestniczyć". Według Zwanziger wygląda to podobnie: "Nie można wybierać narodowości tylko dla sportowych aspektów".
Celem Gustavo jest gra na Mistrzostwach Świata rozgrywanych w jego rodzimym kraju. Jednak obecnie nie znalazł się on jeszcze w kręgu zainteresowań reprezentacji Brazylii. Czy znajdzie on swoją szansę w Niemczech? Dokładnie chce to wyjaśnić DFB. "Kiedy problem będzie bardziej konkretny, będziemy rozmawiać z Gustavo i Bayernem. Identyfikacja z Niemcami jest najważniejsza" zakończył Bierhoff.
źródło: bild.de
Komentarze