Otwarcie letniego okienka transferowego zbliża się wielkimi krokami. W przypadku Bayernu Monachium mówimy póki co o czterech wzmocnieniach pierwszego zespołu.
Przypominamy, że monachijczycy póki co pozyskali dwóch nowych graczy – podczas gdy Dayot Upamecano zasilił szeregi Bayernu za 42,5 mln € z RB Lipsk, to Omar Richards trafił do FCB na zasadzie wolnego transferu z Reading.
W czerwcowym wydaniu klubowego magazynu „51” znajdziemy kilka wywiadów – wśród nich między innymi rozmowę z Herbertem Hainerem, który potwierdził niedawne słowa Rummenigge i podkreślił, że „Bawarczycy” nie zamierzają już przeprowadzać żadnych wielkich transferów tego lata.
− Ludzie po prostu nie powinni lekceważyć wpływu pandemii na rynek. Mimo że do tej pory stosunkowo dobrze radziliśmy sobie gospodarczo, to jednak będą na nas ciążyć znaczące piętno. Poza Upamecano, nie przeprowadzimy już żadnych wielkich transferów – powiedział Hainer.
− Ściągnęliśmy Omara Richardsa, do tego siedmiu graczy wróciło z wypożyczenia. Celem jest wzmocnienie składu we wszystkich aspektach. Jednak jakość jest tak wysoka, że nie potrzebujemy do tego kolejnych topowych transferów. Mieszanka jest odpowiednia – mówił dalej.
W tej samej rozmowie prezydenta Bayernu Monachium zapytano również o kilka słów na temat oceny pracy Hasana Salihamidzica, który w ostatnich tygodniach wielokrotnie był krytykowany przez kibiców i nie tylko.
− W zasadzie wszystkie decyzje podejmujemy razem. Dlatego uważam, że to niesprawiedliwe, gdy krytyka skupia się na 1 osobie. Co więcej, trzeba powiedzieć, że ten skład wygrał 7 tytułów w ciągu 1,5 roku, więcej niż kiedykolwiek wcześniej i to z inspirującym futbolem. To jednoznacznie przemawia za polityką transferową i zarządzaniem sportowym – podsumował Herbert Hainer.
Komentarze