Dokładnie 11 kwietnia odbędzie się pierwszy mecz pomiędzy Manchesterem City a ekipą Bayernu Monachium w ramach ćwierćfinału rozgrywek Champions League.
Choć zdanie wśród ekspertów jest podzielone odnośnie faworyta tego dwumeczu, to zawodnicy, trenerzy oraz szefowie bawarskiego klubu wierzą w możliwości Bayernu i awans do kolejnego etapu Champions League.
W rozmowie dla magazynu „Kicker” o kilka słów na temat FCB jako faworyta do triumfu w Lidze Mistrzów poproszono Herberta Hainera, czyli prezydenta bawarskiego klubu. Niemiec przyznał, że mimo szacunku wobec innych drużyn, „Bawarczycy” z pewnością nie muszą się chować przed innymi rywalami.
− Mamy teraz przed sobą Manchester City - niuanse zadecydują o tym, kto przejdzie dalej. To byłby fajny finał, ale teraz to już ćwierćfinały. PSG to również jeden z najlepszych klubów w europejskiej piłce, a tam właśnie dominowaliśmy – powiedział Hainer.
− Taki piłkarz jak Mbappe powiedział po przegranej, że mamy zespół, który został zbudowany do wygrania Ligi Mistrzów. Jose Mourinho chciałby mieć takie same opcje, jakie oferuje nasz skład. Z całym szacunkiem dla innych klubów - nie musimy się chować przed nikim – dodał.
− Zawsze potrzebujesz odrobiny szczęścia, aby wygrać Ligę Mistrzów. W tamtym sezonie silny Villarreal pokazał nam, że nie można sobie pozwolić na nieostrożność na tym poziomie. Zaczyna się gorąca faza – mówił dalej.
REKLAMA
− Thomas powiedział, że nie będzie łatwo pokonać Bayernu i właśnie tak musimy się zachować jako Bayern – podsumował Herbert Hainer.
Warto odnotować, że do tej pory Bayern wygrał wszystkie 8 spotkań w tej edycji Ligi Mistrzów (po dwa razy z Barceloną, Interem, Viktorią Pilzno oraz Paris Saint-Germain), notując przy tym imponujący bilans bramkowy 21:2.
Komentarze