Już tylko godziny dzielą nas od poznania zwycięzcy tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W finale Bayern Monachium spotka się z PSG i wszyscy liczą, że będziemy świadkami wspaniałego spotkania.
W dzisiejszym meczu trudno mówić o zdecydowanym faworycie, ale bukmacherzy stawiają jednak na Bayern. Podobnego zdania jest również prezydent "Die Roten" Herbet Hainer, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami w wywiadzie dla oficjalnego kanału bawarskiego klubu.
- Zawodnicy są bardzo skupieni, wiedzą co jest najważniejsze. Są oczywiście zadowoleni ze swoich występów, ale wiedzą również, że 'jesteś tak dobry jak twój następny mecz'. PSG to trudny rywal. Mają kilku świetnych piłkarzy takich jak Mbappe, Neymar, czy Di Maria. Koniec końców - i mówię to z całkowitym przekonaniem - FC Bayern jest lepszą drużyną. Mamy bardzo dużo indywidualności, ale również dobrze pracujemy jako zespół - powiedział Hainer.
Hainer jest pod olbrzymim wrażeniem gry zespołu nie tylko w ostatnim czasie, ale od początku roku.
- Zwycięstwo 8:2 nad Barceloną z pewnością będzie jednym z tych meczów, które zostaną zapamiętane na długo. To było jednak w pełni zasłużone zwycięstwo. Pierwsza moją myślą po meczu było jednak : 'Szkoda, że nasi kibice nie widzieli tego meczu i tego zwycięstwa'. Mecz z Lyonem był inny. Mieliśmy pewne problemy w pierwszych 20 minutach, ale potem, przede wszystkim po golu Gnabry'ego, zespół złapał odpowiedni rytm i koniec końców zwycięstwo 3:0 było również zasłużone. Muszę przyznać, że zawodnicy od stycznia prezentują niesamowitą formę.
Jak wiemy obecna edycja LM jest toczona w innym formacie niż zazwyczaj, co oczywiście ma swoich zwolenników oraz przeciwników.
- To ma dwie strony. Z jednej to niewątpliwe ekscytujące, że o wszystkim decyduje jeden mecz, po którym wiadomo, która drużyna gra dalej. Z drugiej strony w jednym spotkaniu spore znaczenie mogą mieć kontuzje, czy czerwona kartka. Wielką szkodą jest również to, że nasi kibice nie dostają meczu na swoim stadionie. Musimy poczekać do ostatniego spotkania i przeanalizować, co jest dobre, co musi się zmienić i jak się to ma do poprzedniego formatu - powiedział prezydent FCB.
Hainer przyznał również na koniec rozmowy, że pomimo faktu, że kibiców nie ma na meczach, czuje olbrzymie wsparcie z ich strony.
- Myślę, że nie ma drugiego takiego klubu z tak silnym wsparciem swoich fanów - dodał 66-latek.
Komentarze