Dokładnie z dniem 1 lipca na Allianz Arenę zawita nowy bramkarz. Jak się już pewnie domyślacie mowa jest o młodym i utalentowanym Alexandrze Nuebelu z Schalke 04.
Transfer młodego golkipera wywołał niemałe zamieszanie w świecie niemieckiej piłki. Zarówno Nuebel, jak i jego agent zostali mocno skrytykowani, że podjęli decyzję o wyborze Bayernu Monachium.
Ostatnio na temat transferu Alexa na Allianz Arenę wypowiedział się ekspert telewizji „Sky” ‒ Dietmar Hamann ‒ który stwierdził, iż monachijczycy zwyczajnie pośpieszyli się z tym ruchem. Niemiec jest przekonany, że będzie to miało spory wpływ na negocjacje z Neuerem odnośnie nowej umowy.
‒ Być może pozyskali Alexandra Nuebela nieco zbyt wcześnie. Można usłyszeć nawet, że obiecano mu spotkania w sezonie. Co do Neuera, to nie przedłużałbym kontraktu o 4 lata, ale Bayern sam ustawił siebie w takiej pozycji ‒ stwierdził Hamann.
‒ Jeśli Neuer miałby teraz powiedzieć: 'Jeśli nie przedłużymy kontraktu, to odchodzę latem', co jest raczej mało możliwe, to Bayern może czekać wielki problem znalezienia nowego bramkarza ‒ dodał Niemiec.
‒ Dlatego też Neuer znajduje się teraz w bardzo mocnej pozycji i będzie chciał wykorzystać to ‒ podsumował Hamann.
REKLAMA
Choć media ostatnimi czasy spekulowały, że Neuer ma oczekiwać 5-letniej umowy i zarobków na poziomie 20 milionów euro rocznie, to głos w tej sprawie zabrał jego agent, czyli Thomas Kroth, który stanowczo zaprzeczył powielającym się w mediach plotkom.
Komentarze