Umowa Hamita Altintopa z Bayernem Monachium wygaśnie za dwa i pół miesiąca. Nic nie wskazuje na to, że miałaby zostać odnowiona. W związku z tym, w mediach pojawia się wiele pogłosek dotyczących nowych, potencjalnych pracodawców Turka.
Przede wszystkim pojawiają się trzy wielkie marki znad zatoki Bosfor - Galatasaray, Fenerbahçe i Beşiktaş. 28-latek urodzony w Niemczech, nie wyklucza przeprowadzki do Turcji.
"Jestem w miarę wyluzowany jeżeli chodzi o tę sytuację" - powiedział Hamit w rozmowie ze Spox - "Jeszcze żaden klub nie rozmawiał ze mną. Mój kontrakt wygasa, więc automatycznie oznacza to, że zagram gdzie indziej. Zostawiam wszystkie moje opcje otwarte".
Kolejnym możliwym kierunkiem może być jego rodzinne miasto - Gelsenkirchen. W drużynie Schalke grał przez sezony, zanim w 2007 roku zdecydował się na przeprowadzkę do stolicy Bawarii. Gdyby Altintop zdecydował się na powrót, w połowie drogi może minąć się z Manuelem Neuerem.
"Nawet ślepiec widzi, że Manuel to wielki bramkarz" - przyznaje Turek - "Gdyby dołączył do Bayernu, momentalnie otrzymałby pełne wsparcie od klubu, trenera i kolegów z drużyny".
Bardzo prawdopodobne, że zobaczymy dziś Altintopa na boisku.
Komentarze