Kilka dni temu Jupp Heynckes w rozmowie z kibicami wyjawił, że pracuje w Bayernie Monachium bez podpisanej umowy. Niemiec tłumaczył to brakiem czasu i natłokiem obowiązków w klubie.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej dziennikarze na Allianz Arenie pytali przede wszystkim o wygrany 3:1 mecz z Paris Saint-Germain. Nie obyło się także bez rozmów na inne tematy – jeden z reporterów zapytał Heynckesa o kilka słów wyjaśnień w sprawie niepodpisanej z FCB umowy.
Przypomnijmy w ubiegłą niedzielę trener FCB odwiedził fanklub Bayernu „Rollwagerl 93 e.V.”. W rozmowie z kibicami 72-latek ujawnił, że od momentu objęcia sterów FCB nie miał okazji udać się do biura Dreesena, aby podpisać umowę.
− Dla mnie uścisk ręki jest już oznaką podpisania kontraktu, zwłaszcza w takim klubie jak Bayern. Podpis na papierze nie jest dla mnie ważny. Nasze relacje oparte są na zaufaniu – wyjawił Jupp Heynckes.
− Kiedy podpiszę swoją umowę? Może będzie to prezent na Boże Narodzenie lub jakoś w tym okresie. Nie ma to jednak dla mnie żadnego znaczenia – zakończył trener Bayernu.
Swoją wypowiedzią Jupp Heynckes podkreślił tym samym jak wiele znaczy dla niego Bayern Monachium – w końcu 72-letni Niemiec porzucił swoje spokojne życie, aby w potrzebie pomóc „Bawarczykom”. Jupp to bezsprzecznie legenda FCB.
Komentarze