Wiele się zmieniło w Bayernie: jest nowy trener Jupp Heynckes, nowy bramkarz Manuel Neuer oraz nowy boczny obrońca Rafinha. Jedno zostaje jednak bez zmiany: Philipp Lahm wraz z Bastianem Schweinsteigerem pozostaną kapitanami! Trener w Trentino - nie ma potrzeby, abym tu coś musiał zmieniać.
Lahm opaskę przejął od Marka van Bommela, gdy ten odszedł do AC Milanu, jednak Heynckes przyznaje - FC Bayern ma dwóch kapitanów! Rola Schweinsteigera jest tu nie do przecenienia. Przy podjęciu swojej decyzji trener kierował się tym, że - Philipp zawsze jest w pierwszym szeregu drużyny i nigdy nie boi się mówić tego, co ma na myśli. W poprzednim sezonie dobrze się spisał. Fakt ten został potwierdzony w Reprezentacji, gdzie Lahm również jest kapitanem oraz to, że w zeszłym sezonie nie opuścił ani jednego(!!!) spotkania. Jupp dodał - on jest pewniakiem.
W osobie Bastiana Schweinsteigera, FCB ma silnego zastępcę Lahma. Jak przyznaje Heynckes, Bastian w przedostatnim sezonie - dojrzał do bycia piłkarzem klasy światowej. Dla mnie jest na jednym poziomie z wyjątkowymi piłkarzami ligi hiszpańskiej. Właśnie tę ligę uznaje on za najmocniejszą.
Podsumowując Jupp nie chce trzymać się sztywnej hierarchii. W każdej drużynie musi być szereg piłkarzy, którzy zabierają głos i nie boja się mieć odmiennego zdania. Piłkarze, liderzy, którzy kierują drużyną na boisku i poza nim, muszą sami się wykrystalizować. Bez wątpienia takimi piłkarzami są Lahm i Schweinsteiger, tak więc nagrodą dla nich pozostaje zaufanie w postaci opaski kapitańskiej.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze