Dziewięć spotkań do końca sezonu i siedem punktów przewagi w tabeli. Wygrana w Leverkusen była wielkim krokiem w kierunku zwycięstwa – zdradził trener Ottmar Hitzfeld. Dzięki wygranej w sobotę Bawarczycy wyprzedzają „Aptekarzy” już o dziewięć punktów. Uli Hoeneß – to było po części po mistrzowsku. Jeśli w dalszym ciągu zagramy tak jak z Leverkusen, to w Niemczech nikt nam krzywdy nie zrobi. Następnym konkurentem jest HSV, tracący za sprawą remisu z Wolfsburgiem siedem punktów.
Hitzfeld - trzeba „cholernie” uważać.
Przewaga jest spora, jednak nie aż tak, by dogonienie było
niemożliwe. Bramkarz Oliver Kahn – stworzyliśmy sobie bardzo dobrą sytuację
wyjściową – jednak nic poza tym. Według Hitzfelda drużyna Bayernu musi - cholernie uważać, aby nie wkradło się
rozluźnienie.
Już raz Bayern prowadził dość znacząco, kiedy nagle przyszła porażka z Cottbus. Mam nadzieję, że drużyna wyciągnęła z tego wnioski – zdradza trener. Polepszyć musi się z pewnością wykończenie akcji. W meczu z Leverkusen Bayern nie wykorzystał szeregu możliwości. Zgrzeszyliśmy w wykończeniu – wskazuje Hitzfeld na braki w drużynie.
Lahm – musimy dołożyć na wyjeździe.
Dziś Piłkarze dostali wolne od treningów. W następny weekend czeka Derby Południa z 1. FC Norymbergia. Teraz na wyjeździe musimy dołożyć to, co straciliśmy w Cottbus – zdradził Philipp Lahm, którego podobnie jak Miroslava Klose, Lucę Toniego i kilku innych piłkarzy zabraknie za sprawą gry w Reprezentacji, na treningach FCB.
Na mecz z Norymbergia Hoeneß wyznacza określoną ścieżkę. Nie
ma być żadnych podarunków. Norymbergia
miała wiele okazji na zdobycie punktów. Nie jedziemy tam, aby udzielić
sąsiedzkiej pomocy. Musimy zostać Mistrzem i wszędzie zdobywać punkty.
Źródło: sportbild.de
Komentarze