Nowo wybrany prezydent Bayernu Monachium – Uli Hoeness – powiedział w ostatniej rozmowie, że trener RB Lipsk Ralph Hasenhuettl mógłby któregoś dnia zostać szkoleniowcem Bayernu Monachium.
Hasenhuettl w sezonie 2014/2015 poprowadził Ingolstadt do zdobycia mistrzostwa 2. Bundesligi, zaś w poprzednim sezonie z tą samą ekipą zajął zaskakujące 10. miejsce w niemieckiej lidze.
Od początku nowego sezonu 49-letni Austriak objął stery beniaminka z Lipska. Wyniki zespołu prowadzonego przez Hasenhuettla robią ogromne wrażenie – do tej pory mowa jest o 11 zwycięstwach, trzech remisach oraz zaledwie jednej porażce.
– Ralph Hasenhuettl radzi sobie bardzo dobrze w RB Lipsk. Jeśli kiedyś mielibyśmy rozglądać się za niemieckojęzycznym trenerem, to bez wątpienia jest on jednym z trzech kandydatów do wyboru – powiedział Uli Hoeness w rozmowie z niemieckim magazynem „Kicker”.
– Nowy trener Bayernu Monachium nie jest obecnie tematem w Monachium. To oczywiste, że musi nabrać doświadczenia – zakończył prezydent „Dumy Bawarii”.
Umowa Hasenhuettla z Lipskiem obowiązuje do 2019 roku, podobnie jak zresztą kontrakt Carlo Ancelottiego z Bayernem Monachium. Od jakiegoś czasu mówi się również, że Austriak mógłby zostać następcą Wengera w Arsenalu Londyn.
Źródło: FourFourTwo
Komentarze