FC Bayern nie rezygnuje z poszukiwań następcy Hansa Joerga Butta. Faworytem w dalszym ciągu pozostaje Manuel Neuer. Działacze Bawarczyków już od pewnego czasu otwarcie mówią, że jest to praktycznie jedyny kandydat do bramki FCB. "Pozostał tylko jeden golkiper, którym się interesuejmy, i jest to Manuel Neuer" powiedział Uli Hoeness.
Do tej pory jednak problemem pozostawał głównie obecny pracodawca Manuela Schalke 04, które stawiało jasno sprawę - ten zawodnik jest nie na sprzedaż. Mimo to słowa samego zainteresowanego mogą zmienić tą sytuację. Jak mówi Hoeness, Neuer powiedział "tak dla Bayernu"! Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy Neuer zawita do Bayernu - czy będzie to już w lecie, czy dopiero w 2011 roku, ale zdaniem prezydenta FCB transfer jest już przesądzony.
Data transkacji ma przede wszystkim zależeć od tego, czy Schalke zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Jeśli tak się stanie, to Neuer chce być częścią tej przygody i wówczas możliwe, iż zostanie w Gelsenkirchen do końca umowy, tj. do 2012 roku. Jak wynika z informacji tz Manuel po tym czasie nie chce przedłużać swojego kontraktu.
Taka sytuacja oznacza, że Schalke, jeśli chce zarobić na Neuerze, musi go najpóźniej sprzedać w lecie 2011 roku! Były zawodnik FC Bayern Bernd Dreher, który teraz pracuje w Schalke, mówi wprost: "Jeśli Hoeness będzie go chciał, to nie będziemy mogli wiele zrobić, aby go zatrzymać".
Kolejna sprawa przemawiająca za transferem do Monachium jest dług Schalke, który aktualnie wynosi 136 mln euro. Niespodziewanie zwolennikiem transakcji może być także Felix Magath, który widziałby w swojej drużynie bramkarza VfL Wolfsburg Diego Benaglio. Razem z nim do Gelsenkirchen miałby przybyć Zvjezdan Misimović. Cena odstępnego za Benaglio to 10 mln euro, zaś Schalke miałoby wziąć za Neuera 20. Wychodzi więc na to, iż połowa tej sumy miałaby pójść na Misimovica.
Źródło: www.tz-online.de
Komentarze