DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Hoeness: Możecie mi już gratulować zdobycia mistrzostwa

fot. Ł. Skwiot

Za nami 25 kolejkech niemieckiej Bundesligi − jak łatwo policzyć, do jej końca pozostało już niewiele, bo jedynie 9 spotkań. Bayern Monachium zajmujący fotel lidera prowadzi nad drugim w tabeli RB Lipsk z przewagą 13 punktów.

Przewaga nad beniaminkiem z Lipska jest bardzo wysoka i ciężko sobie wyobrazić, aby Bayern w pozostałych spotkań był w stanie roztrwonić tak ogromną przewagę. Trzecia w tabeli Borussia Dortmund traci do RB Lipsk zaledwie trzy punkty.

REKLAMA

Podczas wczorajszego forum ekonomicznego we Friedrichshafen prezydent "Dumy Bawarii"  zapytany przez dziennikarza o losy mistrzostwa Niemiec odpowiedział wprost, że walka o paterę mistrzowską została już rozstrzygnięta w minioną sobotę, kiedy to Lipsk przegrał z Werderem Bremą 3:0.

Tak, losy mistrzostwa zostały już przesądzone w ubiegłą sobotę, kiedy Lipsk przegrał z Werderem − oznajmił ze spokojem 65-letni Uli Hoeness.

W swojej wypowiedzi członek zarządu "Dumy Bawarii" podkreślił jednak, że mimo problemów Borussii Dortmund w tym sezonie, to i tak zespół z Zagłębia Ruhry zawsze pozostanie głównym konkurentem w walce o tytuł mistrza kraju.

Największym rywalem Bayernu w walce o mistrzostwo zawsze będzie Borussia Dortmund. Nie mam żadnych wątpliwości. Mają świetny zespół, w tym roku jest podobnie, lecz ich drużyna jest jeszcze bardzo młoda − kontynuował prezydent Bayernu Monachium.

REKLAMA

Charyzmatyczny Niemiec przyjął również gratulacje skierowane w jego stronę przez jednego z prowadzących forum ekonomiczne. 65-latek podkreślił jednak, że w żadnym wypadku nie unosi się pychą, ani nie jest arogancki − po prostu jego zdaniem "tak ogromna przewaga wiele znaczy".

Bardzo chętnie odbieram gratulacje mistrzostwa. Oczywiście zaraz znajdzie się na pewno jakaś osoba, która zarzuci mi, że jestem aroganckim człowiekiem, ale ja wcale tak nie uważam podkreślił Hoeness.

W moim przekonaniu jeśli masz 13 punktów i 40 bramek przewagi, to musisz spoglądać na to w taki sposób. Musielibyśmy przegrać pięć razy, aby inni mogli nas wyprzedzić. Ciężko jest mi sobie coś takiego wyobrazić zakończył 35-krotny reprezentant RFN.

REKLAMA

 

Źródło: Sport1.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...